Róże: jak dbać o nie na wiosnę?
Róże to popularne krzewy, które możemy spotkać w wielu ogrodach. Dzięki mnogości ich odmian, każdy ogrodnik może bez problemu wybrać róże, które najbardziej mu odpowiadają i najlepiej pasują do jego przestrzeni. Do najpopularniejszych odmian róż należą: wielokwiatowe, pnące, wielkokwiatowe, miniaturowe, parkowe i okrywowe.
Róże preferują miejsca słoneczne i ciepłe. Najlepiej rosną w żyznej, piaszczystej ziemi o umiarkowanej wilgotności. Warto właściwie zadbać o róże szczególnie po zimie, dzięki czemu będą prawidłowo rosły i bujnie kwitły. Przycinanie i nawożenie to dwa najważniejsze zabiegi pielęgnacyjne, o których należy pamiętać na wiosnę.
Wiosenne cięcie róż. Jak przeprowadzić je prawidłowo?
Wiosenne cięcie róż wpływa na ich piękne kwitnienie, a także odpowiedni pokrój całego krzewu oraz jego odporność na choroby. Róże najlepiej przycinać przed samym rozpoczęciem przez nie sezonu wegetacyjnego, a więc na początku kwietnia. Minie wówczas już również ryzyko większych mrozów.
Cięcie najlepiej przeprowadzić w suchy i słoneczny dzień. Ciąć zaś należy ok. 1 cm nad oczkiem, które skierowane jest na zewnątrz. Trzeba pamiętać o usunięciu wszystkich zniszczonych i chorych pędów, które nie tylko źle wyglądają, ale mogą również stać się źródłem infekcji dla całego krzewu. Sama płaszczyzna cięcia powinna być skośna i gładka. Z tego powodu zabieg należy wykonywać ostrym i czystym narzędziem.
Dokładny rodzaj cięcia zależny jest od odmiany róż:
- róże wielkokwiatowe – ciąć należy ok. 15-20 cm nad ziemią, zaś wyjątkowo słabe pędy najlepiej wyciąć;
- róże pnące – przez kilka pierwszych lat najlepiej w ogóle ich nie przycinać; po raz pierwszy najlepiej zrobić to po 3-4 latach od posadzenia; wówczas należy skrócić pędy boczne o ok. 1/3 do 2/3 ich długości;
- róże wielokwiatowe (rabatowe) – w przypadku niższych odmian należy pozostawić pędy o długości ok. 30 cm, natomiast w przypadku wyższych – nawet 60 cm;
- róże miniaturowe – tnie się ok. 10-15 cm nad ziemią, dzięki czemu intensywnie się zagęszczają;
- róże okrywowe – przycina się – podobnie jak róże miniaturowe – nisko nad ziemią, jednak zabieg ten przeprowadza się jedynie raz na kilka lat, a co roku usuwa się tylko pędy osłabione, chore i zniszczone;
- róże parkowe – skraca się do 1/3 długości, natomiast osłabione i stare pędy wycina się u samej podstawy.
Nawożenie róż. O czym pamiętać?
W pielęgnacji róż nie można zapominać o ich nawożeniu, które najlepiej przeprowadzać na wiosnę. Należy jednak pamiętać o tym, żeby nie wykonywać go zbyt często. Najbezpieczniej kwiaty te zasilać nawozami organicznymi takimi jak kompost czy obornik. Tym ostatnim jednak należy nawozić róże jedynie raz na 2-3 lata. Zawsze należy robić to wczesną wiosną – w marcu. W tym samym terminie zastosować można kompost. Nawożenie nim można jednak powtarzać kilka razy w trakcie sezonu, ale nie powinno się tego robić jesienią. Zabieg ten wówczas spowoduje wzrost pędów, które nie zdążą zakończyć swojej wegetacji przed zimą. Staną się tym samym bardziej narażone na przymrozki.
W czasie wiosennego nawożenia róż można także wykorzystać ekologiczne i bezpieczne domowe odżywki. W tym celu można pod krzakami róż rozsypać świeże fusy po kawie. Warto też przygotować nawóz z drożdży. W tym celu wystarczy jedną kostkę drożdży rozpuścić w 10 l letniej wody. Tak przygotowaną mieszanką – od razu po dokładnym połączeniu się składników – należy podlać róże.
Stosować można także nawozy mineralne. Są one najbardziej wskazane w przypadku uboższego podłoża, w którym występują niedobory fosforu, potasu i azotu – pierwiastków niezbędnych do prawidłowego wzrostu i kwitnienia. Nawozów mineralnych długo działających używa się jedynie raz w trakcie sezonu – już w marcu. Natomiast nawozy szybko działające podaje się zazwyczaj w trzech dawkach. Pierwszą najlepiej zastosować dopiero po wykonaniu cięcia. Drugą porcję należy podać w momencie pojawienia się pączków na pędach, natomiast trzecią – na początku lipca.