Zarazę ziemniaczaną wywołuje Phytophthora infestans, czyli grzybopodobny patogen, którego formy przetrwalnikowe zimują w pozostałościach roślin w glebie lub na jej powierzchni. Rozwija się w warunkach dużej wilgotności, dlatego mocno sprzyjają mu ulewne deszcze oraz wyższa temperatura. Charakterystyczne objawy zarazy pojawiają się wiosną, jednak szczyt następuje zwykle w miesiącach wakacyjnych, czyli w lipcu i sierpniu.
W jaki sposób objawia się zaraza ziemniaczana?
O tym, że nasze plony zostały dotknięte przez zarazę świadczą szarozielone plamy na liściach. Z czasem stają się brązowe, a na spodniej stronie liści widać szary nalot, który przypomina pleśń. Plamy będą widoczne również na łodygach i zawiązkach owoców. Na dojrzewających pomidorach przyjmą twardą i wypukłą formę. Niestety w takim przypadku nie da się ich uratować. Warzywa zgniją i przedwcześnie opadną. Należy zaznaczyć, że nie nadają się do spożycia. Jeśli nie zaczniemy działać odpowiednio szybko, choroba jest w stanie rozprzestrzenić się w ciągu kilku dni.
Oprysk z drożdży - skuteczny sposób na zarazę
Osoby, które nie chcą stosować silnych, chemicznych środków, powinny koniecznie wypróbować ekologiczny oprysk przygotowany ze zwykłych drożdży piekarskich. Ta metoda jest nie tylko skuteczna, ale również tania. Co należy zrobić?
- Wystarczy rozpuścić kostkę drożdży w 10 litrach ciepłej wody. Ważne, aby woda nie była gorąca, w przeciwnym razie drożdże nie przeżyją.
- Całość dokładnie mieszamy i przelewamy do opryskiwacza.
- Opryskujemy wszystkie rośliny, które tego potrzebują. Najlepiej spryskać wewnętrzną i zewnętrzną stronę liści.
Oprysk należy powtórzyć po tygodniu, przygotowując świeżą mieszankę. W innym przepisie kostkę drożdży rozpuszczamy w około litrze tłustego mleka i dopiero potem łączymy całość z wodą.
Jakie właściwości mają drożdże?
Dlaczego oprysk jest tak skuteczny w przypadku zarazy ziemniaczanej? Wynika to z faktu, że momencie, gdy spryskamy rośliny mieszanką przygotowaną na bazie drożdży, zaczynają one konkurować z chorobotwórczymi patogenami. Drożdże są od nich silniejsze, dzięki czemu zaraza nie może się już namnażać. Warto dodać, że oprysk nie jest w żaden sposób szkodliwy dla pomidorów, ogórków i innych warzyw. Spryskane rośliny można bez obaw spożywać, o ile nie ma na nich brązowych plam. Poza tym drożdże mają wiele wartościowych składników, m.in. witaminy z grupy B i żelazo organiczne, dlatego są w stanie skutecznie odżywić warzywa.
Oprysk warto stosować nie tylko wtedy, gdy widzimy pierwsze objawy zarazy, ale również prewencyjnie. Dzięki temu jest szansa, że zaraza ziemniaczana w ogóle się nie pojawi.
Co jeszcze należy robić, aby uniknąć zarazy ziemniaczanej?
Skutecznym działaniem prewencyjnym jest także dbanie o czystość upraw. Oznacza to, że trzeba za każdym razem usunąć z ziemi wszelkie resztki po roślinach. W przypadku ziemniaków zaraza może pojawić się w momencie, gdy używamy niskiej jakości sadzeniaków. Jeżeli uprawiamy warzywa pod osłoną, konieczne jest odkażanie podłoża lub jego systematyczna wymiana. Szklarnie i tunele warto regularnie wietrzyć.
Warzywa nie powinny być mocno zagęszczone, bowiem zwiększa to ryzyko wystąpienia zarazy i innych chorób. Nie należy też moczyć roślin podczas ich podlewania. W przypadku pomidorów zaleca się obrywanie najniższych liści, gdy zauważymy, że znajdujące się w pobliżu owoce zaczynają dojrzewać.