Uprawa ogórków w trocinach, czyli metoda japońska

Ogórki to jedne z najpopularniejszych warzyw w naszych ogródkach. Ich smak kojarzy nam się z pełnią lata, słońcem i wakacjami. Mają wszechstronne wykorzystanie w kuchni. Surowe, pokrojone w plasterki są wspaniałym dodatkiem do każdej kanapki. Idealnie sprawdzą się w jako składnik letnich sałatek. Możemy też przygotowywać z nich liczne przetwory, w tym te, które najbardziej kojarzą się z naszym krajem – ogórki kiszone.

Wcześniej jednak musimy zasadzić je w naszym ogródku. Możemy zrobić to w sposób tradycyjny lub sprawdzić, czym jest uprawa ogórków w trocinach - tzw. metoda japońska. Nie wymaga dużo pracy, a do tego jest prosta. Z pewnością poradzą sobie z nią nawet początkujący ogrodnicy.

Reklama
Reklama

Na czym polega uprawa ogórków w trocinach?

Kluczowy w przygotowaniu tego rodzaju uprawy jest właściwy dobór trocin. Najlepsze będą te pozostałe po obróbce drewna naturalnego. Możemy kupić je w tartaku lub sklepie, albo przygotować samodzielnie. Złym pomysłem będzie jednak wykorzystanie trocin z płyt wiórowych czy pilśniowych. Zawierają one duże ilości szkodliwych składników – w tym m.in. klejów – które negatywnie wpłyną na rozwój roślin i mogą też okazać się szkodliwe dla naszego zdrowia.

Bardzo ważny jest nie tylko rodzaj trocin, ale też sposób ich przygotowania pod uprawę ogórków. Trzeba je sparzyć wrzącą wodą. Czynność tę najlepiej powtórzyć 2-3 razy. Dzięki temu pozbędziemy się z trocin dużej ilości żywicy i kurzu. Następnie tak przygotowanymi trocinami wypełniamy przygotowane wcześniej pojemniki. Mogą to być specjalne naczynia przeznaczone do przygotowywania sadzonek. Jednak równie dobrze sprawdzą się plastikowe pojemniki po różnych produktach spożywczych. Trocinami musimy wypełnić ok. 1/4 objętości każdego z naczyń.

Później zalewamy je gorącą – ale nie wrzącą – wodą i lekko je ugniatamy np. za pomocą łyżki. Na wierzchu tak przygotowanego podłoża układamy nasiona ogórków, pamiętając o zachowaniu sporej odległości między nimi, wynoszącej przynajmniej 2 cm. Po tym przygotowujemy jeszcze trochę wilgotnych trocin i zakrywamy nimi nasiona. Następnie przykrywamy szczelnie za pomocą ciemnej folii lub przykrywki.

Po zasianiu nasza uprawa ogórków w trocinach powinna stanąć w ciepłym miejscu. Pierwsze kiełki zobaczymy już po 2-3 dniach od wysiewu. Wówczas musimy je odsłonić, podlać ciepłą wodą i przenieść w jasne miejsce. Po ok. 8-10 dniach od tego momentu na sadzonkach pojawią się pierwsze 2 lub 3 liście. Możemy wtedy przesadzić je już w miejsce docelowe w ogródku. Aby ułatwić wydobycie sadzonek z pojemników, powinniśmy obficie podlać trociny ciepłą wodą. Nie ma jednak konieczności oczyszczania ich korzeni z trocin przed posadzeniem na właściwe miejsce.

Uprawa ogórków w trocinach. Na czym polega?

Przesadzenie sadzonek do ogródka najlepiej zrobić właśnie w momencie pojawienia się 2-3 pierwszych liści, ponieważ dłuższa uprawa ogórków w trocinach nie przyniesie im już żadnych korzyści. Trociny nie będą w stanie zapewnić im składników odżywczych potrzebnych do dalszego wzrostu i rozwoju.

Początkowy rozwój w tym podłożu sprawi jednak, że sadzonki będą miały mocne korzenie. Wszystko dzięki temu, że trociny dzięki swojej strukturze zapewniają optymalną temperaturę do rozwoju roślin i odpowiedni poziom wilgotności, który wspiera wzrost korzeni. Ponadto łatwiej będzie je przesadzić do gruntu, ponieważ będą miały nie tylko mocny system korzeniowy, ale również odpowiednio grube łodygi. Uprawa ogórków w trocinach sprawi też, że staną się one odporne na wiele chorób. Podłoże to nie zawiera bowiem szkodliwych patogenów czy nasion chwastów.

Ostatnią – a jednocześnie dla wielu z nas najważniejszą zaletą tego rodzaju wysiewu – jest możliwość uzyskania wcześniejszych zbiorów warzyw. Smakiem ogórków możemy cieszyć się nawet 2-3 tygodnie wcześniej niż w przypadku ich tradycyjnego siania.