Dużo na temat twojego zdrowia lub choroby. Wystarczy obserwować, jak twoje ciało zachowuje się w te szczególne dni.

CO ZNACZĄ TE OBJAWY?

Reklama

Ból w podbrzuszu, tuż przed tym, zanim zaleje cię czerwona fala, i przez pierwsze dwa dni okresu, nie jest niczym niezwykłym. Co innego, gdy aż skręca cię z bólu i te kilka dni masz dosłownie wycięte z życiorysu. Uciążliwość tego stanu rzeczy to niejedyny problem. Silne boleści, szczególnie jeśli towarzyszą im bóle krzyża oraz mdłości, mogą być oznaką endometriozy, infekcji bakteryjnych oraz włókniakomięśniaków macicy, czyli niezłośliwych guzków.

Wiadomo, te dni dłużą się w nieskończoność, jednak pewna przesada powinna cię zaniepokoić. Prawidłowa miesiączka trwa około 5 dni, czas trwania od 3 do 7 dni również mieści się w normie. Jeśli twoje krwawienie trwa dłużej, powinnaś zgłosić się do lekarza. Możesz mieć wahania hormonalne, które lekarz wyreguluje, przepisując ci pigułki antykoncepcyjne. Warto też wykluczyć problemy z tarczycą.

Reklama

Miesiączki są jak cykle księżycowe - stąd przecież pochodzi ich nazwa. Jeżeli pojawiają się nieregularnie, masz powody do niepokoju. Dwa, trzy dni opóźnienia mogą się zdarzyć, jeśli jednak wahania i zmiany w regularności utrzymują się kilka miesięcy, pójdź do lekarza. Może być to bowiem objaw stanów zapalnych narządów rodnych, grzybicy, a nawet guzów, polipów, mięśniaków, endometriozy i nowotworów. Albo po prostu... stresu.

KIEDY ZA DUŻO, KIEDY ZA MAŁO...

Krew cię czasem zalewa? Dosłownie? Musisz co godzinę wymieniać środki higieniczne? To może być sygnał anemii związanej z niedoborem żelaza. Inne towarzyszące jej objawy to bladość, ciągłe poczucie zmęczenia i trudności z oddychaniem. Inne prawdopodobne przyczyny zbyt obfitych miesiączek, których nie wykluczysz bez pomocy lekarza, to problemy z tarczycą, włókniakomięśniaki, polipy, endometrioza, przerost śluzówki, a nawet nowotwór.

Co nie znaczy, że powinnaś się cieszyć, gdy krwi jest tyle, ile kot napłakał. Jeśli środki higieniczne starczają ci na cały dzień, a miesiączka stała się bardziej skąpa, istnieje prawdopodobieństwo, że pojawił się guz przysadkowy, torbiel w jajniku lub że masz zaburzenia pracy tarczycy. Skąpe miesiączki w sposób naturalny mogą się pojawić w czasie intensywnej diety i przekwitania kobiety. Nie powinny cię też martwić, jeśli wyjechałaś w daleką podróż lub bierzesz pigułki antykoncepcyjne.

Jak wspaniałe byłoby życie bez okresu... - tak myślisz do momentu, gdy go naprawdę zabraknie. Co teraz? Pierwsza rzecz do wykluczenia to ciąża. Jeśli na teście nie pojawią się dwie kreseczki, rozważ, czy nie działy się w twoim życiu ostatnio szczególnie stresujące wydarzenia. A może odstawiłaś właśnie pigułki? Jeśli żadna z tych opcji nie wchodzi w grę, awytęskniony okres nadal się nie pojawia przez trzy miesiące lub dłużej, winna temu może być torbiel jajnika lub nadczynność tarczycy. Albo jedzenie: restrykcyjna dieta lub znaczna nadwaga.



Reklama

BYĆ JAK MASKOTKA MICHELIN...

Na kilka dni przed czujesz, że pęczniejesz i zamieniasz się w balonik, a ulubione obcisłe dżinsy z chęcią zamieniasz na luźne dzianinowe spodnie? Normalka. Co nie znaczy, że nie możesz choć w części pozbyć się opuchlizny! Pij dużo wody (6-8 szklanek dziennie), dużo się ruszaj i unikaj soli w pokarmach (zatrzymuje wodę w organizmie). Wzdęcia to też nic niezwykłego, chyba że trwają dłużej, niż powinny. Taki nabrzmiały problem utrzymujący się po zakończeniu miesiączki może mieć wielu winowajców. Być może nie tolerujesz zawartej w mleku laktozy, masz nadwrażliwe jelita lub gorzej - włókniakomieśniaki albo raka macicy. Te możliwości pomogą wykluczyć badania lekarskie, nie wahaj się więc o nie poprosić swojego lekarza.

Jak widzisz, okres niejedno ci powie o twoim zdrowiu. Chyba już się nie dziwisz, że pierwsze, o co pyta cię twój ginekolog, to jak miesiączkujesz?

Daj mu szansę postawienia dobrej diagnozy. Prowadź kalendarzyk. Zapisz w nim:

  • pierwszy dzień krwawienia (to pierwszy dzień cyklu)
  • liczbę dni krwawienia
  • obfitość

A w naturalnych dolegliwościach pomoże ci odpowiednia dieta. Już na kilka dni przed miesiączką jedz produkty, takie jak:

  • olej i orzechy - to źródło niezbędnych kwasów tłuszczowych
  • mleko i jego przetwory, sery i ryby dostarczą niezbędnego wapnia
  • kakao, czekolada ( w szczególności gorzka), mięso i kasza gryczana są źródłem nie mniej potrzebnego w tych dniach magnezu
  • groch i fasola - co prawda mogą się skończyć radosnym prrr-ta-ta, ale są źródłem cynku, który złagodzi okresowe boleści. Są też, razem z mięsem i nabiałem, bogatym źródłem białka, bardzo potrzebnego szczególnie przy obfitych krwawieniach
  • Masz ochotę na zielone liściaste warzywa? Cieknie ci ślinka na sałatę? I dobrze. Podobnie jak jajka dostarczą twojemu organizmowi witamin B, C i E.
  • Przed wzdęciami i zaparciami uchroni cię picie dużych ilości płynów i błonnik zawarty w warzywach, owocach i kaszach. tymi ostatnimi zastąp czasem swoje ulubione puree lub makarony.
  • Upływ krwi powoduje osłabienie i duże straty żelaza. Dostarczysz go sobie w postaci mięsa i jaj. Życiodajny koktajl uzupełni witamina C (cytrusy, warzywa) i flawonoidy (buraki, wiśnie).