Aż trudno uwierzyć, że ta wychudzona kobieta o smutnym wyrazie twarzy to Madonna. Kiedy piosenkarka opuszczała centrum kabały w Nowym Jorku wyglądała na bardzo zmęczoną życiem kobietę. Widać, że ostatnie wydarzenia w jej życiu wiele ją kosztowały. A jest się czym martwić.

Reklama

Po pierwsze media aż huczą od plotek o kryzysie w jej związku z Guyem Ritchie i rychłym rozwodzie. I wytykają Madonnie, że sama jest sobie winna. Nie dość, że pojawiły się oskarżenia, że ma romans z bejsbolistą Alexandrem Rodriguezem, to jeszcze wieść niesie, że jest szantażowana nagraniem, na którym widać, jak zdradza męża.

Poza tym za skórę Madonnie zaszedł też brat Christopher Ciccione, który właśnie opublikował jej biografię. Można w niej znaleźć wiele pikantnych szczegółów z życia gwiazdy. Christopher twierdzi m.in., że Madonna ma nadzwyczaj intymne stosunki ze swoimi koleżankami, bierze narkotyki oraz jest bezwzględna i kocha tylko siebie.

A jeszcze kilka tygodni temu zachwycała świetną formą