Główną motywacją do podnoszenia kompetencji jest dla Polaków chęć rozwijania umiejętności potrzebnych w pracy. Wyniki z badania BKL 2021 będzie można poznać już 16 listopada podczas oficjalnej prezentacji raportu „Rozwój kompetencji – uczenie się dorosłych i sektor szkoleniowo-rozwojowy”.

Reklama

Podejście dorosłych Polaków w wieku od 25 do 64 lat do kwestii edukacji, obok analizy sektora szkoleniowo-rozwojowego, jest efektem kolejnej odsłony badania „Bilans Kapitału Ludzkiego”. Efektem badania zrealizowanego w roku 2021 jest szczegółowe opracowanie „Rozwój kompetencji – uczenie się dorosłych i sektor szkoleniowo-rozwojowy”. Wnioski z raportu są więcej niż optymistyczne – Polacy kształcą się na potęgę, a odsetek osób uczących się samodzielnie – systematycznie wzrasta.

Polacy zorientowani na rozwój kompetencji

- Wyniki badania potwierdzają obserwacje z poprzednich edycji, że dorośli Polacy chcą się rozwijać i rzeczywiście to robią. Najczęściej uczymy się w sposób nieformalny, od naszej rodziny i przyjaciół, w miejscu pracy i podczas wykonywania codziennych obowiązków. Szczególnie w tym procesie wzrasta rola nowoczesnych technologii – połowa Polaków wykorzystuje do nauki Internet. Wzrasta też rola tej formy uczenia się wśród osób starszych – zaznacza prezes PARP, Dariusz Budrowski.

83% osób w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie rozwijało swoje kompetencje, ucząc się w sposób formalny, pozaformalny lub nieformalny. Największa grupa (71%) edukuje się nieformalnie, przy czym odsetek osób rozwijających się we własnym zakresie na przestrzeni kolejnych edycji badania – systematycznie rośnie. Istotnymi sposobami poszerzania własnych horyzontów są dla Polaków także edukacja pozaformalna (36%) oraz różne formy uczenia się w pracy (30%). Dla 64% badanych główną motywacją do nauki jest chęć rozwijania umiejętności potrzebnych w pracy.

Edukacja? Przed ekranem

W przypadku dokształcania się we własnym zakresie, bez większych zaskoczeń dominuje forma korzystania z materiałów dostępnych w Internecie, z której skorzystała połowa dorosłych Polaków. Warto odnotować fakt, że metoda ta jest dominująca wśród osób młodszych, choć z każdym rokiem zyskuje też wśród osób starszych.

Reklama

Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła też na edukację pozaformalną, która coraz częściej przenosi się w tryb zdalny. W wyniku konieczności kształcenia na odległość w okresie lockdownów przyspieszył proces cyfryzacji, a efekty nowej rzeczywistości istotnie i trwale zmieniły sposób korzystania ze zdalnych form uczenia się. Z tego powodu Polacy, czując się swobodniej w kontaktach on-line, coraz chętniej korzystają z takiej właśnie formy zdobywania nowych umiejętności.

Wykształceni bardziej aktywni edukacyjnie

Na poziom aktywności edukacyjnej dorosłych wpływają czynniki takie jak: sytuacja zawodowa, zajmowane stanowisko pracy, wiek czy poziom wykształcenia. Jak wynika z badania, w 2021 r. w sposób formalny lub pozaformalny uczyło się 60% osób pracujących, 31% bezrobotnych i 15% nieaktywnych zawodowo. Spośród analizowanych grup zawodowych, najchętniej dokształcali się specjaliści (76% sięgnęło po formalne lub pozaformalne sposoby edukacji), a najrzadziej – robotnicy niewykwalifikowani (o ponad połowę niższy odsetek sięgających po dodatkowe formy uczenia się).

Analiza zależności aktywności edukacyjnej od wieku i wykształcenia wskazała natomiast wyraźnie, że osoby z wykształceniem wyższym utrzymują wysoki poziom aktywności edukacyjnej w każdym okresie życia. Tym samym, po raz kolejny potwierdza się fakt, że czynnikiem najsilniej oddziałującym na aktywność zawodową jest wykształcenie. Sam starszy wiek nie obniża jej tak silnie, jak wiek połączony z niskim poziomem wykształcenia.

Sektor szkoleniowo-rozwojowy

Drugą częścią raportu „Rozwój kompetencji – uczenie się dorosłych i sektor szkoleniowo-rozwojowy” była analiza branży szkoleniowo-rozwojowej. Z danych zebranych w toku badania wynika, że dominującą większość podmiotów w sektorze usług szkoleniowo-rozwojowych (SSR) stanowią podmioty prywatne (86%), przy czym większość istnieje na rynku od ponad 10 lat. Wciąż dominują podmioty działające lokalnie i regionalnie.

Pandemia w branży SSR

Choć pandemia COVID-19 była szczególnie dotkliwa dla branży SSR i aż 86% podmiotów doświadczyło spadku liczby klientów, firmy wskazują też na korzyści, jakie ostatecznie przyniósł ten wymagający okres. Największą z nich jest rozpowszechnienie usług w trybie zdalnym, w tym szczególnie e-learning, co pozwoliło na dotarcie do większej liczby klientów po pandemii.

W największym stopniu negatywnego wpływu pandemii COVID-19 doświadczyły najmniejsze podmioty (75% firm jednoosobowych, 69% mikroprzedsiębiorstw, 64% firm małych i średnich) i te z najkrótszym stażem. Kłopoty w największym stopniu uderzyły w podmioty działające na rynku rok lub krócej. Aż 94% z nich deklaruje odczucie negatywnych skutków.

Źródło informacji: PARP