Współczesne kosmetyki znacznie różnią się od tych, stosowanych w przeszłości. Intensywny rozwój chemii i biotechnologii sprawił, że w recepturach obecnie dostępnych preparatów kosmetycznych znaleźć możemy szereg substancji pochodzenia syntetycznego, których wykorzystywanie jest - z punktu widzenia producenta – zdecydowanie korzystniejsze, zwłaszcza ekonomicznie. Nie oznacza to oczywiście, że naturalne związki biologicznie aktywne odeszły do lamusa. W świecie alergii, różnorakich nietolerancji skórnych oraz zwiększonej troski o dokonywanie świadomych wyborów, coraz więcej kobiet poszukuje kosmetyków opartych na naturalnych ekstraktach, olejach i wyciągach roślinnych.

Reklama

Natura w służbie piękności

Podstawowym źródłem substancji aktywnych w kosmetyce naturalnej są rośliny morskie, zioła oraz ekstrakty ziołowe i roślinne. Ich głównym zadaniem jest eliminacja wolnych rodników, profilaktyka anty-aging, działanie antyoksydacyjne, poprawa nawilżenia, napięcia i kolorytu skóry oraz zapewnienie jej odpowiedniego poziomu odżywienia. Cenną zaletą większości tego typu surowców jest łagodne działanie, brak toksyczności, a także działań ubocznych, przy jednoczesnej skuteczności potwierdzonej klinicznie. Oczywiście, roślina roślinie nierówna – istnieją jednak wokół nas prawdziwe kosmetyczne skarby, na które powinniśmy zwracać uwagę przy analizie składów produktów.

Dary mórz i oceanów – algi, glinki, czarne błoto

W krajach Dalekiego Wschodu kobiety od stuleci używały alg do regeneracji skóry wysuszonej przez słońce i wiatr. Współczesne badania potwierdziły słuszność tego kierunku – dary mórz i oceanów zajmują czołowe miejsce w klasyfikacji najbardziej wartościowych składników kosmetycznych. Algi (zwłaszcza brunatne), minerały i czarne błoto z Morza Martwego (które jest najbardziej skoncentrowanym źródłem minerałów świata) czy glinka działają na skórę na każdym jej poziomie – od odżywienie i regenerację, przez nawilżenie i ujędrnienie. Czarne błoto z Morza Martwego, z uwagi na niezwykły poziom skoncentrowania mikro- i makroelementów, związków organicznych – aminokwasów oraz witaminy z grupy B, doskonale absorbuje toksyny i inne zanieczyszczenia, uaktywnia przemianę komórkową, poprawia dynamikę krążenia podskórnego i aktywizuje funkcje skóry. Obecne w algach mukopolisacharydy (MPS), głównie kwas hialuronowy i siarczan chondroityny, są substancjami silnie nawilżającymi skórę, a zawarte w algach polifenole wykazują działania antyoksydacyjne, antyrodnikowe i przeciwzapalne, opóźniając procesy starzenia. Dodatkowo, algi mają właściwości dotleniające i regenerujące. Biała glinka natomiast, ze względu na dużą zawartość aluminium, ma doskonale właściwości gojące, łagodnie ściąga pory, rewitalizuje, odświeża, odżywia i wygładza skórę.

Reklama

Naturalne tłuszcze

Tłuszcze są podstawowym składnikiem kosmetyków i warto zwrócić uwagą na ich pochodzenie. Tańsze substytuty naturalnych olejów roślinnych mogą odkładać się w narządach wewnętrznych, a także utrudniać skórze oddychanie. Oleje takie jak: arganowy, z migdałów, orzechów makadamia, baobabu czy sezamu, zawierające dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin, nie tylko wykazują silne działanie regenerujące, lecz dodatkowo tonizują i regenerują naskórek, bez ryzyka wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych.

Reklama

Ekstrakty ziołowe i owocowe

To najpopularniejsza i najbardziej zróżnicowana kategoria substancji roślinnych, wykorzystywanych w kosmetyce. Zawierają garbniki, flawonoidy, saponiny, olejki eteryczne, śluzy, witaminy i inne cenne składniki aktywne, posiadające właściwości pielęgnujące, dezynfekujące, wygładzające, nawilżające i lecznicze. Różnorodność wytwarzanych ekstraktów roślinnych pozwala na odpowiedni ich dobór w zależności od potrzeb naszej skóry. Aby maksymalnie wykorzystać ich dobroczynne właściwości, istotna jest jakość i pochodzenie surowców – najlepiej, aby pochodziły one z upraw ekologicznych, a ich skuteczność była potwierdzona naukowo.

- Zanim ekstrakt z danej rośliny stanie się elementem receptury kremu czy serum, jego skład poddany zostaje szczegółowej analizie chemicznej – tłumaczy mgr kosmetologii Anna Stupecka - kosmetolog marki Apis Natural Cosmetics, specjalizującej się w produkcji profesjonalnych kosmetyków pielęgnacyjnych dla gabinetów kosmetycznych, a także do domowego użytku. - Pozwala ona określić, czy dana roślina jest bezpieczna dla zdrowia i nie wywołuje skutków ubocznych czy alergii, a także jakie stężenie danego ekstraktu jest optymalne dla uzyskania oczekiwanego efektu. Kosmetologia rozwija się niezwykle dynamicznie – choć w recepturach preparatów kosmetycznych można znaleźć bardzo dużo znanych surowców roślinnych o potwierdzonym działaniu, nieustannie odkrywane są dla kosmetologii nowe surowce kosmetyczne roślinne oraz przyprawy, często z bardzo odległych krańców świata, jak chociażby jagody goji czy acai – dodaje ekspertka.

Drogocenne, wyjątkowe, innowacyjne

W poszukiwaniu idealnych substancji aktywnych, kosmetologia korzysta także z osiągnięć i możliwości biotechnologii, wykorzystując roślinne komórki macierzyste, np. z pomarańczy. Komórki te zawierają aminokwasy, kwasy organiczne, cukry, peptydy i proteiny, które reorganizują komórki głębokich warstw skóry, przywracają gęstość skórze oraz zwiększają syntezę kolagenu i elastyny. Wykorzystanie komórek macierzystych z pomarańczy powoduje, że skóra właściwie odnawia się sama – przede wszystkim z uwagi na poprawnie odbudowane warstwy żywych komórek naskórka, co z kolei przynosi rewelacyjne efekty wygładzenia i ujędrnienia skóry, a także jej odpowiedniego nawilżenia.