Pranie to jeden z codziennych obowiązków, który nie zawsze jest szybki i wygodny. Czasem po wypraniu ubrań potrzebują one nawet kilku dni wyschły - szczególnie w chłodne, wilgotne dni. Zanim zdecydujesz się na zakup dodatkowego urządzenia, takiego jak suszarka, wypróbuj prosty, a zarazem genialny trik!
Rozwieszone na suszarce pranie generuje sporo wilgoci. Nie służy to mieszkaniu, ponieważ może skutkować zawilgoceniem ścian i pleśni i powstaniem tzw. grzyba. Może to być szkodliwe także dla domowników.
Tymczasem pranie ubrań, zwłaszcza gdy w domu są dzieci, to codzienność. Zdarza się jednak, że pranie rozwieszone na suszarce potrzebuje nie kilku godzin, ale nawet dni by całkowicie wyschnąć. Czy wiesz, że istnieje prosty sposób, by przyspieszyć jego schnięcie?
Reklama

Odwiruj nadmiar wody. Nie zapomnij o jednej rzeczy

Po skończonym praniu warto raz jeszcze włączyć w pralce dodatkowy program - samego wirowania. Pozwoli to jeszcze bardziej pozbawić tkaniny wody. Do bębna pralki i mokrych ubrań warto jednak dołożyć jedną rzecz - suchy ręcznik.

Prosty trik: skorzystaj z ręcznika!

Jednym z najprostszych, a zarazem niezwykle skutecznych sposobów na przyspieszenie schnięcia prania jest wykorzystanie... ręcznika! Choć może wydawać się to dziwne, wystarczy, że dołożysz do programu wirowania suchy ręcznik. Ręcznik, ze względu na swoją strukturę, jest doskonałym materiałem do absorpcji wilgoci.
Możesz także, po wyjęciu ubrań z pralki, zwinąć je – przed rozwieszeniem na suszarce - w suchy ręcznik, tak by duża część wilgoci przeszła z tkanin odzieży do ręcznika. Dzięki mniejszej ilości wody w ubraniach proces odparowywania wody będzie znacznie szybszy.
Ręcznikowy trik sprawdzi się doskonale zwłaszcza w przypadku prania grubszych tkanin, jak ręczniki, dżinsy czy kurtki, które mogą długo wysychać. Zmniejszenie ilości wody, którą muszą odparować te materiały, znacząco przyspiesza czas suszenia. Również, jeśli nie masz dostępu do suszarki, a zależy ci na szybkim wysuszeniu prania, to rozwiązanie jest świetną alternatywą.