Mlecz polny. Co to za roślina i czym różni się od mniszka lekarskiego?

Choć wielu z nas myli te dwie rośliny, to mlecz polny oraz mniszeklekarski, czyli mniszekpospolity, to dwie zupełnie różne rośliny. Mlecz (Sonchus L.) to rodzaj roślin, do którego należy około 100 gatunków. W Polsce znany jest przede wszystkim mleczpolny (łac. Sonchus arvensis). To bylina, która pojawia się nie tylko na polach i łąkach, ale także na trawnikach oraz w przydomowych ogrodach. Roślina dorasta nawet do 150 cm wysokości, a jej łodygi zakończone są rzucającymi się w oczy żółtymi kwiatostanami. Na powierzchni łodyg znajdują się włoski. Liście ułożone są naprzemiennie. Są one powycinane i ząbkowane na brzegach. Mlecz tworzy dmuchawce, które są mniejsze niż dmuchawce mniszka i nie mają kształtu pełnej kuli.

W przeciwieństwie do mlecza, mniszeklekarski (łac. (Taraxacum officinale) jest rośliną znacznie mniejszą. Zazwyczaj dorasta do 10-30 cm wysokości. Liście mniszkalekarskiego są mocno powycinane i tworzą rozetę u podstawy rośliny. Na powierzchni łodyg tej rośliny nie ma włosków - w przeciwieństwie do łodyg mlecza. Każda z nich jest zakończona tylko jednym kwiatem. Łodygi są puste w środku, a po ich złamaniu można zauważyć sok w kolorze mleka. Dmuchawce mniszkalekarskiego są kuliste i okazałe.

Reklama
Reklama

Mniszek to roślina jadalna, która wykazuje wiele właściwości zdrowotnych. Stosowany jest w przypadku: problemów z nerkami i układem moczowym, wątrobą, cukrzycą, miażdżycą oraz w infekcjach górnych dróg oddechowych. Roślina ta wykorzystywana jest do przygotowywania syropów i naparów.

Jak pozbyć się mleczy i mniszków z trawnika?

Mimo wielu zdrowotnych właściwości mniszkalekarskiego, jest on zazwyczaj - podobnie jak mleczpolny - traktowany jako chwast. Niestety, jest to roślina, którą trudno usunąć. Ma niewielkie wymagania uprawowe i często rośnie wszędzie. Rośliny te potrafią być zmorą właścicieli ogrodów.

Usuwanie mechaniczne

Mlecze i mniszki możemy usunąć ręcznie, jednak jest to dość uciążliwe, bowiem mają one silne palowe korzenie. Najlepiej usunąć je wtedy, gdy na trawniku dopiero co pojawiły się pierwsze liście, zaś sama roślina jeszcze nie rozpoczęła kwitnienia. W tym celu warto wykorzystać wąską łopatę, którą wbijamy głęboko w ziemię, aby wydostać cały korzeń. Jednak jest to sposób, który może uszkodzić nasz trawnik. A w przypadku, gdy mlecz lub mniszek porasta przestrzenie np.: między kamieniami czy kostką brukową, wówczas usuniecie chwastu w ten sposób może być niemożliwe do wykonania.

Innym sposobem mechanicznego usunięcia mleczy i mniszków jest skoszenie trawnika na wysokość około 4 cm. To utrudni wegetację rośliny i zapobiegnie rozwijaniu się młodych łodyg i kwiatostanów, które owocują rozsiewając nasiona po całym ogrodzie. Koszenie trawy zazwyczaj skutkuje trwałym uszkodzeniem zarówno mlecza, jak i mniszka. Jednak mogą być sytuacje, w których będzie to niewystarczające.

Herbicydy (środki chwastobójcze)

Aby zwalczyć mlecz i mniszek na trawniku, możemy skorzystać z herbicydów, czyli środków chwastobójczych. Możemy je podzielić na preparaty selektywne oraz nieselektywne. Te pierwsze zwalczają tylko określone gatunki roślin, zaś te drugie w odpowiedniej dawce niszczą wszystkie rośliny.

Herbicydy nieselektywne możemy zastosować w sytuacji, gdy nasz ogród dopiero powstaje, a w miejscu trawnika rosną liczne chwasty. Herbicydy nieselektywne to doskonałe rozwiązanie, jeżeli chcemy przygotować ziemię na wysianie trawy. Dzięki nim pozbędziemy się wszystkich roślin. Znajdują one również zastosowanie na chodnikach i w szczelinach między kostką. Możemy je stosować także na trawniku, jednak w tym przypadku trzeba to zrobić precyzyjnie nakładając środek chwastobójczy wyłącznie na liście chwastów, nie zaś rozpylać na całej powierzchni trawy.

Jeżeli natomiast mamy chwasty, które pojawiają się na już gotowym trawniku, to możemy zastosować herbicydy selektywne, które usuwają jedynie rośliny dwuliścienne, takie jak mlecz czy mniszek. Takie środki chemiczne są w pełni bezpieczne dla naszych traw, bowiem trawy to rośliny jednoliścienne i na nie te związki chemiczne nie działają.

Domowy sposób na pozbycie się mleczy

Zanim sięgniemy po gotowe herbicydy, warto skorzystać z jednego z domowych sposobów na mlecze:

  • Soda oczyszczona. Posypujemy nią roślinę i pozostawiamy. Chwast powinien uschnąć po 1 dniu. Z sody oczyszczonej możemy także zrobić oprysk. W tym celu do 1 litra wody wsypujemy 5-6 łyżeczek sody oczyszczonej. Całość dobrze mieszamy. Tak przygotowaną miksturą obficie spryskujemy mlecze. Czynność powtarzamy - zazwyczaj potrzeba maksymalnie 4 ponownie wykonanych oprysków, byśmy zauważyli zadowalające efekty.
  • Sól, ocet i płyn do naczyń. Możemy także przygotować oprysk, mieszając szklankę wody ze szklanką octu i dosypując do tego pół szklanki soli i płyn do naczyń. Oprysk wykonujemy na chwasty. Uważajmy na trawnik i inne rośliny w ogrodzie, bowiem ten preparat może im zaszkodzić.