Głodówkę stosują wszystkie gwiazdy, ale lekarze ostrzegają - takie oczyszczanie organizmu jest niepotrzebne, a nawet może szkodzić. Nie dajmy się zwieść, że na mieszance soku z cytryny i pieprzu kajeńskiego da się przeżyć dziesięć dni i jeszcze "uzdrowić organizm". Także głodówki oparte na wyselekcjonowanych pokarmach i ziołowych suplementach nie są bezpieczne - trzeba je stosować pod opieką lekarza i nie dłużej niż trzy dni.
Jednak przykład 52-letniej Brytyjki Dawn Page pokazuje, że trzeba także uważać na to, kto zaordynował nam dietę. Page zaczęła stosować The Amazing Hydration Diet [Niesamowitą Dietę Nawadniającą], której głównym zaleceniem było picie bardzo dużych ilości wody, by zredukować zawartość soli w organizmie.
W październiku 2001 roku, po tygodniu głodówki, Page dostała zapaści i trafiła do szpitala w Swindon. Lekarzom nie udało się zapobiec uszkodzeniom w jej mózgu - utracie pamięci i zdolności mowy oraz umiejętności koncentracji.
Jak podkreślił podczas rozprawy jej adwokat, zaraz po rozpoczęciu diety Page zaczęła mieć nudność i wymioty, ale dietetyk Barbara Nash przekonywała ją, że to normalna sprawa. Ubezpieczalnia pani Nash zgodziła się wypłacić Page 810 tysięcy funtów, ale lekarz nie przyznała się do działania na szkodę pacjentki .
Jak podkreśla doktor Michelle Schoffro Cook, autor książki "The 4-Week Ultimate Body Detox Plan" (Pełny plan czterotygodniowej diety oczyszczającej), detoksu szczególnie powinny unikać kobiety planujące ciążę, osoby starsze oraz rekonwalescenci. Jeśli już się decydujemy na oczyszczanie, pamiętajmy, że powinna być ono przyjemnością. Nudności, bóle głowy, biegunka oznaczają, że coś jest nie tak. A co najważniejsze, pamiętajmy: szybkie metody nigdy nie działają. Lat złych nawyków żywieniowych nie da się oczyścić dziesięciodniową restrykcyjną dietą.