Spryskanie twarzy wodą termalną chłodzi i przynosi ulgę, ale tylko na moment. Już po chwili skóra z powrotem robi się boleśnie ściągnięta. To dlatego że cząsteczki wody natychmiast wyparowują. Zatrzymać ją w naskórku mogą zawarte w wielu kosmetykach substancje o właściwościach nawilżających. Dlatego jeśli na twojej twarzy też zagościła susza, decydując się na wybór kosmetyku, szukaj w jego składzie substancji takich jak lipidy, oleje roślinne, kwas hialuronowy i NMF (jest to czynnik nawilżający naturalnego pochodzenia).
Przede wszystkim zaś musisz nawilżyć skórę od wewnątrz. Dziwisz się, że skórze brak wilgoci skoro nie dostarczasz jej swojemu organizmowi? Pij codziennie duże ilości niegazowanej wody mineralnej. Niebawem powinnaś poczuć różnicę...
Piekąca, podrażniona i ściągnięta... Twoja skóra boleśnie odczuła sezon centralnego ogrzewania, a zabiegi kosmetyczne nie tylko nie pomagają, a wręcz tylko zaostrzają problem. Gdy krem nawilżający nie wystarcza, sięgasz po wodę termalną. Nie pomaga? Nic dziwnego. Skórę trzeba nawilżyć od wewnątrz.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama