DOTYKAJ
Możesz powiedzmy sięgnąć do kieszeni jego spodni - szukając hmmm kluczy oczywiście. Nie doceniamy siły niespodziewanego dotyku. Jeśli podrażnisz jego ciało gdy nie jest na to przygotowany, zadzierzgnie się między wami fizyczna więź która sprawi, że on zapragnie więcej...
PRZYKUJ UWAGĘ
Mężczyźni często narzekają na gadatliwość kobiet a ich strategią jest "wyłączanie się" i puszczanie damskich monologów mimo uszu. Im mniej mu powiesz, tym bardziej go zainteresujesz. Złowisz go w sidła rozmowy, jeśli zastosujesz haczyk w postaci mocnego, chwytliwego hasła. Na przykład mówisz: "dostałam pracę!", po czym przerywasz i czekasz. Jak już przykułaś jego uwagę, możesz wprowadzić go w detale.
MAŁE ZMIANY, DUŻY EFEKT
Widzisz po innych, jak korzystnie na wygląd wpływa odmiana w postaci nowego uczesania czy choćby ubrania w innym kolorze. Wprowadź zmianę, choćby minimalną. Załóż bluzkę w innym, niż zazwyczaj, kolorze, jeśli na co dzień nosisz dżinsy, wskocz w zwiewną sukienkę.
KOMPLEMENTUJ
... ale umiejętnie. Jeśli nie jesteś w stanie nadać twoim słowom maksimum autentyczności, zrezygnuj z ogranych schematów. Wymyśl komplement subtelny, niewyraźny, nieoczywisty i najlepiej tyczący się jakiejś jego charakterystycznej cechy. Zabrzmi szczerze i autentycznie, pozwoli ci uniknąć etykietki pochlebczyni a połechcze go w głębi serca.
WSPOMINAJ I ODGRZEWAJ
Jeśli jesteście z sobą długo, nie zaszkodzi odgrzanie dawnych, gorących emocji. Przypomnij mu, jak się poznaliście i co wtedy czuliście. Przywołanie tak pozytywnych emocji zacieśni waszą więź.
FLIRTUJ, LECZ... Z INNYMI
Niestety, chciałabyś zapewne, aby ktoś docenił twoją stałość i wierność, ale brutalna prawda jest taka, że poczucie bezpieczeństwa, jakie mu dajesz, wcale go nie podnieca. W przeciwieństwie do zazdrości... Jeśli chcesz na nowo rozniecić jego namiętność, flirtuj, ale... z innymi. Najlepiej z kimś bardzo atrakcyjnym. Na przykład uśmiechaj się uroczo do jego przystojnego kumpla od golfa. Nie zaszkodzi jak najczęściej prowokować sytuacje, w których inne osoby cię doceniają i podziwiają. Chcąc nie chcąc ten jedyny będzie musiał poczuć, jakim jest szczęściarzem...