Zabaw się w detektywa. Warto, bo być może w ten sposób unikniesz największej pomyłki swojego życia. Zakładamy, że uczucie do tego przedstawiciela płci przeciwnej nie zalało ci jeszcze mózgu do tego stopnia, by nie przyjrzeć się mu z bardzo bliska...

Reklama

Po pierwsze: przejrzyj jego konta na portalach społecznościowych czy profesjonalnych, typu Nasza-klasa czy Facebook. To, wbrew pozorom, wiele mówi o człowieku. Jeśli na Facebooku ma kolekcję swoich zdjęć (w ujęciu od pasa w górę, oczywiście topless) z wakacji z dopiskiem: "Na specjalne życzenie internautek", zastanów się, czy w przyszłości nie będziesz musiała uporać się z kilkunastoma poznanymi w sieci koleżankami męża... Mężczyźni, którzy poświęcają wiele czasu pielęgnowaniu internetowych znajomości i dopieszczaniu swoich kont na różnych portalach, mają zazwyczaj mało czasu dla swoich partnerek w realu. Za mało...

Po drugie: zwróć uwagę na to, gdzie zaprasza cię na randki. Jeżeli dzisiaj nie przeszkadza ci, że wybiera lokale, gdzie kelnerkami są bardzo wydekoltowane studentki w mini ( które nota bene witają go okrzykiem: Och, dzień dobry, a co dzisiaj pijemy?), to za kilka lat zacznie ci to przeszkadzać. To ty masz być najważniejszym punktem spotkania. Jeśli on wodzi wzrokiem za krążącą między stolikami panią Mariolką, to lepiej go sobie odpuść.

Po trzecie: sprawdź, jaki jest jego stosunek do rodziców. Twoich rodziców. Jeśli po kilku miesiącach spotykania się z tobą wyraźnie unika tematu odwiedzin - choćby krótkich - u twojej mamy, to znaczy, że nie wiąże z tobą poważnych zamiarów. Nie chodzi oczywiście o jakieś starodawne zwyczaje, związane z proszeniem o rękę córki, oficjalnymi zaręczynami itp., tylko o zwykłe wypicie kawy z bliską ci osobą. Jeśli on tego nie rozumie, to niestety istnieje groźba, że nie przywiązuje wagi do wartości rodzinnych. Jak więc wyobraża sobie stworzenie jej z tobą?

Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego sygnały ostrzegawcze widać dopiero wtedy, gdy już jest za późno? To przez miłość, to ona zaciemnia obraz. Bądź mądra i zapal mocną żarówkę nad swoim amantem.