W październiku zeszłego roku magazyn dla mężczyzn "Maxim" opublikował listę kobiet ponętnych inaczej. Na szczycie zestawienia znalazła się Sarah Jessica Parker, która pokonała m.in.: Amy Winehouse, Madonnę i Britney Spears.

Reklama

Dopiero teraz Jessica postanowiła skomentować swój niechlubny tytuł. Aktorka przyznała, że zdaje sobie sprawę, że nie może podobać się wszystkim, ale nazywanie jej odpychającą było po prostu okrutne i niesprawiedliwe. "Byłam zła i wściekła” - powiedziała rozgoryczona aktorka. Dodała też, że ranking sprawił wiele przykrości jej mężowi, aktorowi Matthew Broderickowi.

Sarah może jednak pocieszać się tym, że zestawienie "Maxima" w żaden sposób nie osłabiło jej pozycji w Hollywood. Parker wciąż jest jedną z najlepiej zarabiających aktorek świata i uchodzi za ikonę stylu. Na wiosnę na ekranach kin pojawi się pełnometrażowa wersja "Seksu w Wielkim Mieście”, w którym Sarah gra oczywiście główną rolę.