Choć o anoreksji wiele się mówi, modelki jak były chude, tak są. I wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie nie utyją. Bo wcale nie będą musiały. Rada Mody Brytyjskiej pracowała nad inicjatywą, która wymagały od zbyt wychudzonych dziewczyn przedstawienia certyfikatów poświadczających ich zdrowie. Pomysł pojawił się w 2007 roku, po tych jak kilka znanych modelek zmarło z powodu anoreksji. Skończyło się jednak tylko na dobrych chęciach. Szefowa BFC Hillary Riva powiadomiła o odrzuceniu projektu.

Jak wytłumaczyła, projekt był zbyt trudny do zrealizowania. A to dlatego, że o podobnych ograniczeniach nie chcieli słyszeć organizatorzy modowych imprez w Nowym Jorku, Paryżu czy Mediolanie. "To zadziałałoby jedynie w przypadku, gdyby podjęto rozwiązanie problemu na skalę międzynarodową" - wyjaśniła Riva.

Jak się okazało, BFC zaniepokoił fakt, że zagraniczne modelki mogłyby celowo unikać londyńskich pokazów. Ograniczenia mogłyby też zrazić niektórych słynnych krawców.