Jakich drzew nie powinniśmy sadzić przy domu?

Mimo wielu zalet drzew, niektórych gatunków nie powinniśmy sadzić w pobliżu naszego domu. Wybierając sadzonki, zwróćmy uwagę na ich potencjalne zagrożenia dla naszej nieruchomości oraz utrudnienia dla nas jako mieszkańców.

  • Dąb to piękne drzewo, które niewątpliwie może być ozdobą naszej nieruchomości. Niemniej jednak warto posadzić go nieco dalej od domu. Bowiem dąb potrzebuje przestrzeni. Jego korona jest rozłożysta – a to podczas intensywnych wiatrów czy burz może być zagrożeniem dla nas i konstrukcji budynku. Ponadto jego silne korzenie mogą się przyczynić do uszkodzenia fundamentów budynku, a także elementów infrastruktury podziemnej takiej jak sieci kanalizacyjne.
  • Topola. To wysokie drzewo ma również silne korzenie, które mogą stanowić realne zagrożenie dla konstrukcji budynku. Ponadto jest to drzewo, które dużo pyli i tym samym brudzi. Ale to nie wszystko. Puch topoli działa drażniąco na błonę śluzową i może wywołać reakcje alergiczne u osób uczulonych na pyłki.
  • Lipa. Lipy to piękne drzewa o pachnących kwiatostanach. To jedno z ulubionych drzew pszczelarzy, gdyż jest to roślina bardzo mocno miododajna. Jednak te lepkie substancje mogą powodować korozję metalowych elementów budynku takich jak rynny.
  • Orzech włoski.Drzewo to - podobnie jak dąb – potrzebuje dużo miejsca i ma silnie rozrastające się korzenie. Posadźmy go zatem w bezpiecznej odległości.
  • Brzona. Pyłek brzozy może uczulać, dlatego też warto posadzić ją minimum kilkanaście metrów od budynku.
  • Drzewa iglaste. Znane z lasów drzewa iglaste takie jak np.: sosna czy świerk, powinny być sadzone z dala od budynków z kilku powodów. Ich potężny system korzeniowy jest zagrożeniem dla całej konstrukcji domu. Warto też pamiętać, że wysokie drzewo iglaste nasączone żywicą może przyciągać pioruny i zwiększa ryzyko pożaru.
Reklama
Duze drzewa rosnące blisko budynku mogą być niebezpieczne podczas wichury. / ShutterStock

Przesądy na temat drzew

Poza oczywistymi wskazaniami dotyczącymi bezpieczeństwa nieruchomości istnieją także inne powody, dla których niektórzy rezygnują z określonych drzew w pobliżu swojego domu. Mowa tu o wierzeniach i przesądach, które istnieją w naszej kulturze od wieków.

Na przykład wierzba płacząca uznawana była w ludowych wierzeniach za zły omen. Drzewo to rosnąc blisko domu symbolizowało smutek, nędzę i śmierć. Osika miała osłabiać organizm człowieka i przyciągać do niego poważne choroby. Zaś tuja uznawana była za drzewo przyciągające nieszczęście.

Również dąb nie był drzewem zalecanym do sadzenia tuż przy domu. Mimo że istniał w Polsce zwyczaj zalecając,y by po narodzinach syna, ojciec posadził to drzewo, to jednak dąb tuż przy domu miał oznaczać złą wróżbę. Według przesądów jego potężna siła mogła odbierać męskość panu domu.

Pamiętajmy jednak, że to tylko dawne przesądy i warto do nich podejść z dużym dystansem.