Włosy prawie dla każdej kobiety są ważnym atrybutem. Nic, więc dziwnego, że mało, która chorująca na raka kobieta, chce pokazywać się z łysą głową. "Nagość" głowy można zakryć chustką lub turbanem, ale można też sprawić sobie perukę.
Dlaczego oddanie włosów na perukę jest ważne?
Po pierwsze to oczywiste wsparcie w bardzo trudnej sytuacji, jaką jest walka o zdrowie i życie. Chore kobiety muszą się uporać z wieloma tematami, a utrata włosów to nie tylko kwestia wyglądu, ale też godności, poczucia sprawczości i odzyskania chociaż odrobiny kontroli. Po drugie wydawać by się mogło, że kupno peruki to nic trudnego, jednak nie jest to prosta sprawa. Peruki z naturalnych włosów kosztują kilka a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych i nie każdego na nie stać. NFZ refunduje ten zakup tylko częściowo.
Jak powstaje peruka z naturalnych włosów?
Do wykonania jednej peruki potrzeba włosów od 5-10 osób. Muszą mieć one odpowiednią długość: z włosów o długości 35 cm powstanie peruka z włosami 15-20 cm. Przechodzą one też ścisłą segregację pod kątem jakości, koloru, długości. Dopiero po takiej weryfikacji perukarz przystępuje do pracy.
Kto może oddać włosy na perukę?
- darczyńcą może zostać każda osoba, niezależnie od płci czy wieku, która jest gotowa ściąć około 35-40 cm włosów. To minimalna długość, która jest niezbędna do wykonania peruki,
- włosy oddawane na perukę nie mogą być farbowane, rozjaśniane czy nawet farbowane henną,
- włosy mogą być naturalnie kręcone (wtedy przed ścięciem trzeba je wyprostować), ale nie mogą być poddane trwałej ondulacji czy keratynowemu prostowaniu,
- mogą być lekko pocieniowane, ale większość powinna mieć minimalną długość 35 cm,
- można oddawać również siwe włosy.
Jak poprawnie ściąć włosy do oddania?
Przed ścięciem włosów należy je umyć, ale nie używać odżywki. Włosy muszą być bardzo dobrze wysuszone, bo nawet najmniejsza wilgoć może sprawić, że spleśnieją w czasie przesyłki. Podzielone na pasma włosy związuje się gumką, zaplata w warkocze i ponownie zawiązuje gumkami. Wtedy można je ściąć około 2 cm nad górną gumką. Wybieraj mocne i pewne gumki, by powstałe w ten sposób pasma nie rozpadły się. Górną gumkę warto oznaczyć, że jest to nasada włosów: nie powinny się one mieszać. Można to zrobić samemu, ale lepiej udać się do salonu fryzjerskiego i skorzytać z pomocy specjalisty.
A gdy już zetniesz włosy?
Możliwości jest kilka. Wiele salonów fryzjerskich współpracuje z fundacjami, zajmującymi się zbieraniem włosów lub funduszy na peruki dla swoich podopiecznych. Można też włosy przesłać bezpośrednio do Fundacji Rak’n’Roll albo fundacji wspierającej dzieci po chemioterapii Fundacja Przyjaźni WeGirls. Można w końcu przekazać włosy bezpośrednio wybranej osobie.