Polacy odkryli uroki gorących kąpieli, twierdzi "Metro". W gminie Bukowina Tatrzańska powstaje już druga terma; swoje ośrodki budują m.in. Poznań, Gostynin i Jelenia Góra.
Obleganej dziś Termie Bukowina Tatrzańska, która ma aż 12 basenów, rośnie konkurencja. Pod koniec 2011 r. otwarta zostanie Terma Bania w Białce Tatrzańskiej. Na brak klientów nie narzekają mazowieckie Termy Mszczonów. W 2009 r. odwiedziło je 145 tys. osób.
We wrześniu przyszłego roku w Poznaniu otwarty zostanie aquapark Termy Maltańskie. Kompleks z dwoma geotermalnymi, napełnianymi solanką basenami, saunami i zespołem odnowy biologicznej będzie największy i najdroższy w Polsce. Jego budowa pochłonie 300 mln zł.
Na gorące źródła stawia też mazowiecki Gostynin. Termy staną tu na blisko 17 hektarowej działce w centrum miasta. Oprócz basenów leczniczych i rehabilitacyjnych, do których wykorzystywane będą wody termalne o temperaturze 82 stopni, zaplanowano park rozrywki z wodnymi atrakcjami. Wszystko za około 285 mln zł.
Ponad 50 mln zł zainwestuje natomiast Jelenia Góra, która wybuduje Termy Cieplickie przy istniejącym uzdrowisku. Miasto szacuje, że ośrodek odwiedzi rocznie nawet 200 tys. osób. Budowę term panuje też Lidzbark Warmiński.
Według Jana Korsaka, prezesa Polskiej Izby Turystyki to dopiero początek popularności wód termalnych w Polsce. - Zapotrzebowanie na takie obiekty będzie rosło. Choćby dlatego, że mogą być alternatywą dla trudno dostępnych sanatoriów.