Czasami zastanawiamy się, jakby to było zrobić sobie lifting, korektę nosa i botoks w usta. Myślimy o tym, ale tego nie robimy. Bo nie popieramy chirurgii plastycznej, chcemy starzeć się z godnością albo zwyczajnie nas na to nie stać.

Zawsze jednak jesteśmy ciekawe, co można by zrobić z naszą twarzą dzięki ingerencji skalpela, czy podobałybyśmy się sobie z nowym nosem?

Naprzeciw takim imaginacjom wychodzi teraz specjalny program komputerowy do przetwarzania zdjęć, który na swojej stronie internetowej zamieścił magazyn "New Beauty". Umieszczając swoje zdjęcie w korektorze, możemy zaznaczać obszary twarzy, które chcemy poddać przeróbce. Do wyboru cała gama zabiegów: korekcja powiek, podniesienie łuków brwi, wygładzenie czoła, poprawianie konturu szczęki i cała masa innych atrakcji.

Z zatrwożeniem można zobaczyć, jak powoli "cała ty" odchodzi w zapomnienie, a na zdjęciu figuruje kompletnie obca osoba, która tylko mgliście przypomina ci osobę, którą rano widziałaś w lustrze. Takie zdjęcia, "przed i po", postawione obok siebie na komodzie mogą być dobrą motywacją do tego, żeby zdrowo jeść, dobrze się wysypiać i zawsze zmywać makijaż. Mogą być też przestrogą przed wizytą u chirurga, bo po zabawie na stronie "New Beauty" może okazać się, że efekt wcale cię nie zadowoli.



Reklama

Jak się czasem spojrzy na podobne zestawienia zdjęć gwiazd, także polskich (patrz Kayah na festiwalu w Opolu), może się odechcieć eksperymentów.

_____________________________________________

NIE PRZEGAP:

Reklama

>>> One nie boją się starości
>>> Oto najlepiej zarabiające aktorki świata
>>> Pielęgnacja nowoczesno-tradycyjna