Piosenkarka Geri Halliwell zaprojektowała dla marki Next nową wersję swojej słynnej sukienki z brytyjską flagą (Union Jack). Choć dla wielu to jedna z najbardziej kiczowatych kreacji w historii muzyki, to jednak trafiła ona na szczyt listy 10 sukienek-ikon.

Reklama

Historia słynnej sukienki Geri Halliwell sięga 1997 roku, kiedy to wokalistka Spice Girls założyła ją na rozdanie nagród BRIT Awards. Uzupełnieniem bardzo skąpej kreacji, której główną ozdobą był motyw brytyjskiej flagi, były skórzane, czerwone kozaki na platformach.

Co ciekawe, sukienkę wykonała z kuchennego ręcznika siostra piosenkarki - Karen. Kusa, patriotyczna kreacja z jednej strony podbiła serca Brytyjczyków, a z drugiej zniesmaczyła krytyków mody. Tak czy inaczej doczekała się nawet własnego hasła w Wikipedii, a na aukcji osiągnęła wartość 41 320 funtów.

Gdy dwa lata temu przeprowadzono w Wielkiej Brytanii ankietę na temat sukienek-ikon "10 Most Iconic Dresses" - kreacja Geri Halliwell z BRIT Awards zdobyła 82 proc. głosów i wyprzedziła m.in. czarną, spinaną agrafkami kreację od Versace, którą w 1994 roku zaprezentowała Elizabeth Hurley podczas londyńskiej premiery "Czterech wesel i pogrzebu", czy białą, koktajlową sukienkę, którą w "Słomianym wdowcu" nosiła Marilyn Monroe.

15 lat po pamiętnych BRIT Awards, popularna marka odzieżowa Next zwróciła się do Halliwell z prośbą o zaprojektowanie nowej wersji kreacji z flagą. Tym razem jest ona dłuższa niż w 1997 roku, ma głęboki dekolt w kształcie litery V i w całości pokryta jest cekinami. Kosztować będzie 199 funtów.

Projekt Geri Halliwell bardzo przypomina wysadzaną kryształkami Swarovskiego sukienkę, którą w 2007 roku zaprojektował dla piosenkarki Roberto Cavalli. Wystąpiła w niej podczas trasy koncertowej, w którą w ramach tymczasowej reaktywacji wyruszyły Spicetki. Jak donoszą media - już niedługo Spice Girls znowu będą miały okazję zagrać wspólnie, więc Next może liczyć na dobrą reklamę dla sukienki.