Penelope Cruz, która prowadzała się z mężczyzną, będącym obiektem pożądania całej damskiej części Ameryki (czyli Matthew McConaughey), zmieniła swoje preferencje i usidliła tajemniczego Hiszpana o mrocznej urodzie (czyli Javiera Bardema).
Ryan Reynolds, ktory byl szaleńczo zakochany w ekologicznej i eterycznej Allanis Morisette po zakończeniu ich związku wpadł w objęcia stuprocentowej seksbomby, czyli Scarlett Johansson. I nawet został jej mężem!
Eksperci twierdzą, że taka nagła zmiana upodobań nie jest domeną tylko i wyłącznie gwiazd z pierwszych stron gazet. Także zwyczajni ludzie wiążą się z kimś, kto w niczym nie przypomina eksa. Psychologowie uważają, że podświadomie możemy kierować się taką oto motywacją: nie wyszło mi z wysokim, smukłym brunetem, trudno, nie zrobię tego błędu po raz drugi i poszukam sobie niskiego, przysadzistego blondyna.
Randkowanie z przeciwieństwem ostatniego partnera (mamy na myśli nie tylko różnice w wyglądzie, ale także w osobowości) pozwala także zapomnieć o niepowodzeniu w poprzednim związku. Poza tym nie dopasowujemy swoich oczekiwań do standardów stworzonych w poprzedniej relacji, Nowy mężczyzna - nowe perspektywy!
Poza tym spedzanie czasu z różnymi partnerami pozwala nam na ostateczne wyrobienie sobie poglądu na to, kogo naprawdę potrzebujemy. Oczywiście to wszystko ma sens, gdy zmieniamy obiekt swoich westchnień na całkowicie inny w normalny, wynikający ze zdrowych pobudek sposób. Ale gdy przerzucamy się na inny typ męski szybko i histerycznie, może być to paniczna ucieczka od cierpienia w poprzedniej relacji, a nie zdrowy odruch wyboru odmienngo typu partnera.