Czy nasze swojskie ziemniaki mogą nam zaszkodzić?

Mimo że ziemniaki stanowią podstawę polskiej kuchni, a ich wartość odżywcza jest niekwestionowana, warto zachować ostrożność. Podobnie jak inne rośliny z rodziny psiankowatych, bulwy te mogą zawierać substancje potencjalnie szkodliwe dla zdrowia. Mowa o solaninie - naturalnym glikoalkaloidzie, który w nadmiernych ilościach wykazuje działanie toksyczne.

Reklama

Czym grozi zatrucie solaniną?

Spożycie dużej dawki solaniny może prowadzić do nieprzyjemnych, a w poważnych przypadkach nawet niebezpiecznych objawów. Początkowo obserwuje się dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak:

  • Bóle brzucha
  • Wymioty
  • Biegunka

W cięższych przypadkach może pojawić się również gorączka, ból głowy oraz dezorientacja. Solanina ma szkodliwy wpływ na układ nerwowy, a co istotne - substancja ta kumuluje się w organizmie.

Kiedy ziemniak staje się toksyczny?

Nie należy wpadać w panikę; prawidłowo przechowywane i świeże ziemniaki są bezpieczne. Jednak solanina występuje w największym stężeniu w:

  • Niedojrzałych, zielonych ziemniakach.
  • Ziemniakach kiełkujących.

Zielony odcień na bulwach jest wyraźnym sygnałem, że wzrasta w nich poziom glikoalkaloidów (solaniny i chakoniny). To reakcja rośliny na światło słoneczne, która ma chronić ją przed szkodnikami. Takich ziemniaków bezwzględnie nie powinno się spożywać.

Proces gotowania nie zniszczy trucizny

Istnieje powszechne przekonanie, że obróbka termiczna neutralizuje wszelkie szkodliwe substancje. Niestety, w przypadku solaniny to nieprawda. Wysoka temperatura (gotowanie, smażenie, pieczenie) nie jest w stanie całkowicie unieszkodliwić tego glikoalkaloidu. Dlatego też, jeśli ziemniak jest wyraźnie zielony lub silnie kiełkujący, najbezpieczniej jest go po prostu wyrzucić.

Aby w pełni cieszyć się smakiem i wartościami odżywczymi ziemniaków bez ryzyka dla zdrowia, warto przestrzegać kilku zasad:

  • Eliminuj zielone plamy: Ziemniaki z zielonymi przebarwieniami należy bezwzględnie wyrzucić, gdyż sugerują one wysokie stężenie solaniny.
  • Wykrawaj pędy i oczka: W kiełkujących ziemniakach toksyny gromadzą się głównie w okolicach pędów i oczek. Jeśli bulwa jest tylko nieznacznie kiełkująca, należy te fragmenty dokładnie wykroić, zachowując około 1 cm marginesu.
  • Unikaj surowych i niedogotowanych: Kluczowa jest odpowiednia obróbka termiczna. Surowe lub niedogotowane ziemniaki mogą być równie niebezpieczne, nawet jeśli nie zawierają zielonych plam.
  • Skórka a solanina: Skórka jest źródłem błonnika i witamin, ale jest również miejscem, gdzie gromadzą się pestycydy i solanina. Decyzja o jej jedzeniu powinna zależeć od jakości bulw (np. certyfikowane uprawy ekologiczne) i braku przebarwień. W przypadku wątpliwości - lepiej ziemniaka obrać.