Oparte na militarnej technologii urządzenie ma sprawić, że guzy zostaną wykryte wcześniej niż dotychczas, a badanie będzie dokładniejsze niż mammograficzne. Urządzenie składa się z ceramicznych miseczek, które podtrzymują pierś, na miseczki zaś kieruje się wiązkę promieni rentgenowskich.
Lekarze zkończyli właśnie pierwszą grupę testów opartą na badaniach 60 kobiet. Naukowcy z Uniwersytetu w Bristol i lekarze United Bristol Hospitals mają nadzieję, że będą kontynuować prace przez najbliższe 12 miesięcy.
Roy Johnson, który stoi na czele Mimicry, firmy pracującej nad rozwojem nowego systemu, ma nadzieję, że już niedługo w brytyjskich szpitalach będą pracować dwa urządzenia prototypowe do wykrywania nowotworu piersi.