Gwiazda betlejemska

Trudno wyobrazić sobie święta bez gwiazdy betlejemskiej. Jej intensywnie czerwone, różowe lub białe przykwiatki od razu kojarzą się z grudniową atmosferą, a sama roślina jest symbolem szczęścia i domowego ciepła. To bezkonkurencyjna dekoracja stołów, parapetów i komód.

Reklama

Poinsecja zachwyca nie tylko wyglądem, lecz także tym, jak dobrze komponuje się z pozostałymi ozdobami. Przy blasku lampek choinkowych jej kolor wydaje się jeszcze głębszy, a w nowoczesnych wnętrzach wygląda jak luksusowy akcent z katalogu. Warto jednak pamiętać o kilku zasadach pielęgnacji. Gwiazda betlejemska nie toleruje zimna, dlatego zakupiona roślina powinna być dobrze zabezpieczona na czas transportu. Po rozpakowaniu najlepiej ustawić ją w jasnym miejscu, ale z dala od kaloryferów i przeciągów. Podlewać trzeba ją umiarkowanie – najlepiej wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie.

Jeśli zapewnimy jej warunki, odwdzięczy się nam pięknym wyglądem przez długie tygodnie, a nawet… może odżyć w kolejnym roku. Choć wymaga to pewnego doświadczenia, wiele osób z powodzeniem przechowuje ją po świętach i cieszy się nią ponownie w grudniu. To dowód na to, że gwiazda betlejemska to nie tylko sezonowa dekoracja, ale także roślina, która potrafi naprawdę zachwycić.

Reklama

Ardizja

Jeśli szukasz czegoś mniej oczywistego, a jednocześnie idealnie wpisującego się w świąteczny klimat, ardizja będzie strzałem w dziesiątkę. W Polsce nie jest jeszcze tak popularna jak poinsecja, ale z każdym rokiem zyskuje nowych wielbicieli. Jej znak rozpoznawczy to jaskrawe, czerwone owoce, wyglądające jak maleńkie, błyszczące koraliki. W połączeniu z intensywnie zielonymi liśćmi tworzą niezwykły kontrast, który wygląda jak naturalna, gotowa świąteczna dekoracja.

Ardizja doskonale prezentuje się zarówno solo, jak i w towarzystwie stroików, świec czy figurek bożonarodzeniowych. W nowoczesnych wnętrzach dodaje koloru i przełamuje surowość, a w klasycznych wnosi nutę elegancji.

Co ważne, ardizja jest stosunkowo łatwa w uprawie. Lubi jasne stanowiska, ale nie bezpośrednie słońce. Podlewamy ją regularnie, ale również umiarkowanie – jej korzenie nie lubią nadmiaru wody. Owoce utrzymują się przez wiele miesięcy, więc roślina może zdobić dom nie tylko w okresie świątecznym, ale nawet do wiosny.

Warto podkreślić, że ardizja często wywołuje zachwyty gości. To jedna z tych roślin, które natychmiast przyciągają wzrok, bo wygląda inaczej niż wszystko, co zazwyczaj stawiamy na świątecznym stole. Jeśli lubisz oryginalne dekoracje, ardizja będzie idealnym wyborem.

Grudnik

Grudnik, nazywany też szlumbergerą lub kaktusem bożonarodzeniowym, to kolejna roślina, która od lat zdobi polskie domy w grudniowym okresie. Jego przewagą nad innymi świątecznymi ozdobami jest subtelność – zamiast intensywnych czerwonych barw, proponuje eleganckie, delikatne kwiaty w odcieniach bieli, różu czy fuksji. W okresie świąt rozpoczyna swoje kwitnienie, dzięki czemu idealnie wpisuje się w sezon.

Grudnik to roślina o miękkim, zwieszającym się pokroju, co sprawia, że wygląda pięknie na wysokich półkach, komodach czy w wiszących osłonkach. Jego kwitnienie potrafi być spektakularne – gdy pojawi się kilkanaście lub kilkadziesiąt kwiatów, roślina wygląda tak, jakby była przybrana świątecznym konfetti.

Wbrew pozorom grudnik nie jest trudny w uprawie. Lubi umiarkowane podlewanie i niezbyt intensywne światło. Najlepiej rośnie tam, gdzie panuje spokojny klimat bez nagłych zmian temperatury. Co ciekawe, wielu osobom grudnik kojarzy się z domem rodzinnym – przez lata był stałym elementem zimowych parapetów. Dziś przeżywa swój renesans, bo idealnie komponuje się z naturalnymi świątecznymi trendami