Miss Puerto Rico Mayra Matos Perez zaprezentowała się jury i widzom w kreacji inspirowanej strojem bokserskim. W skąpych spodenkach, wysoko sznurowanych pantofelkach a la bokserki i satynowym szlafroku wyglądała na pewno pięknie, ale czy o to chodziło w tej konkurencji?
Andelle Chilesne Matthews z Zambii wyszła na scenę w stroju z puszczy rodem. Miała na sobie przepaskę na biodra i bluzeczkę odkrywającą ramiona, a na nogach i ramionach plemienną biżuterie. W ręku dzierżyła groźnie wyglądającą tarczę. To robi wrażenie!
Holenderka Avalon-Chanel Weyzig z kolei potraktowała konkurencję z przymrużeniem oka. Piękność pojawiła się bowiem przebrana za... wiatrak! Miała na sobie elegancką suknię z podwyższonym stanem w kolorze brązowym - jak drewno- z zieloną lamówką na dole - niczym trawa. Naszym zdaniem poczucie humoru powinno zapewnić jej dodatkowe punkty.
Miss Nikaragui zaprezentowała oryginalną kreację z przyszytymi na dole maskami. Na głowę założyła nietuzinkowy, barwny niczym egzotyczny ptak kapelusz. Wyglądała pięknie, choć jej strój to raczej popis projektanta, a nie odpowiednia kreacja na taki konkurs.
Belgica Suarez z Hondurasu wystąpiła w sukni o fasonie kreacji do flamenco w narodowych barwach swojego kraju. Falbaniasta suknia podkreślała, jak wiotką talię ma Belgica, a rozpuszczone włosy dodawały jej lekkości i naturalności. Miss zrezygnowała także z niebotycznych szpilek na rzecz delikatnych sandałków.
Turczynka Senem Kuyucuoglu zdecydowała się na ciemnofioletową zwiewną kreację z szerokimi niczym szarawary rękawami, sięgającą kostek,a le przezroczystą. Głęboki dekolt przykuwał wzrok.
Ingibjorg Egilsdottir, czyli najpiękniejsza Islandka, stanęła na scenie w skromnym mundurku z kraciastym fartuszkiem i białym szerokim kołnierzem. Zabrakło, naszym zdaniem, zwiewności, kobiecości i seksapilu. To konkurs piękności, a nie wiedzy o kulturze.
Wietnamka Yen Vo nie zaszalała - zdecydowała się na kreację przewidywalną, ozdobioną orientalnym smokiem. Innowacją były oryginalne szerokie rękawy w zwiewnej tkaniny. Suknia Vo podkreślała jej walory, to znaczy szczupłą sylwetkę i drobne kości.
Wenezuelska miss Stefania Fernandez zaprezentowała jury kreację niczym z karnawału. Seksowna, półprzezroczysta suknia ozdobiona była piórami i cekinami. Na głowie piękności znajdował się biało-różowy kapelusik. Stefanii nie sposób było nie dostrzec.
Rachel Kum z Singapuru, jak i Yen Vo z Wietnamu, nie wykazała sie inwencją. Jej strój wyglądał dokładnie tak, jak wyobraziłby go sobie średnio zorientowany w kulturze osobnik. Różowa cieniowana suknia została wzbogacona dodatkami - stroikiem na głowie oraz parasolką.
Nasza wschodnia sąsiadka Sofia Rudyeva weszła na scenę odziana w suknię inspirowaną mundurem napoleońskim. Zdobna w kwiaty kreacja odkrywała całe niemal nogi miss, a skąpa góra nie ukrywała pozostałych wdzięków. Na głowę Sofia wdziała wojskową, wysoką czapkę.
Najpiękniejsza Meksykanka Karla Carrillo wybrała dla siebie strój seksowny i oryginalny. Kolorem nawiązywał do gorącego temperamentu, kształtem zaś do Dzikiego Zachodu - miss w ręku trzymała lasso. Skąpo, seksownie, przykuwając wzrok.
Estibaliz Pereira Rabade z Hiszpanii miała na sobie tradycyjną suknię do tańca flamenco - falbaniastą u dołu, opiętą na górze. Nie pokusiła się także na oryginalną fryzurę - ciasno spięty koczek dodawał jej na pewno uroku, choć przy dość zachowawczej kreacji mogła zaprezentować coś bardziej ekstrawaganckiego.
Koreanka Rina pojawiła sie na scenie w olśniewającej sukni koloru kości słoniowej. Wyglądała niczym caryca. Kreacja była bogato zdobiona, oryginalna, wyróżniająca się. Nie odsłaniała zbyt wiele ciała, a mimo to Rina wyglądała ponętnie. Kształt przyprawiał o obawy, że miss spodziewa się dziecka, jednak to tylko narodowy krój, który skrupulatnie wykorzystano.
> czytaj dalej...
Anais Veerapatren z Mauritiusa wyglądała niczym leśna driada czy syrenka, która wyprosiła u czarownicy ludzkie nogi. Jej kreacja przywodziła na myśl pnącza, które obrosły piękność ze wszystkich stron. We włosy Anais wpięła kwiat, który nadawał całości wakacyjny wygląd.
Ekta Chowdhry z Indii zaprezentowała sari w czarnym kolorze ozdobione misternymi wzorkami. Fryzura, biżuteria, makijaż - nic nowatorskiego, oryginalnego. Jednak może chodziło o to, że narodowi indyjski strój jest tak piękny i wspaniały, że próby podrobienia go czy inspirowania się nim spełzają na niczym, stanowiąc jedynie marną podróbkę?
Strój miss Kosowa Gony Dragushy kojarzy się nam z kreacją Królowej z "Alicji w Krainie Czarów". Czarno-biała długa suknia na stelażu i ze stojącym kołnierzem sama w sobie była bardzo atrakcyjna, na pięknej bałkańskiej dziewczynie wyglądała po prostu wspaniale. Projektant zadbał o "narodowy" detal - ozdobił spódnicę kreacji misternymi ludowymi wzorami.
Malezyjka Joannabelle Ng pojawiła się w kreacji niezbyt oryginalnej, ale uszytej z bardzo ciekawego materiału. Różowo złota suknie pięknie sie mieniła, a stroik na głowie podkreślał, jak piękną i bujną czuprynę ma Joannabelle.
Kreacja miss Tajlandii Chutimy Durongdej była nowoczesną wariacją na temat ludowego stroju. Nieco futurystyczna fryzura dopełniała całości, czyli sutej spódnicy z metalicznego materiału i maleńkiej skąpej góry. Nam przywiodła na myśl oryginalne stroje do filmu "Piątego elementy" igły Jeana Paula Gaultiera.
Nasza Angelika Jakubowska wystąpiła w barwach narodowych - czerwonej spódnicy i białym ciasno sznurowanym gorsecie. Taftowy dół został ozdobiony kwiatami z góralskich chust, a góra - ludowymi wzorami. Sam kształt stroju przywodzi na myśl regionalne stroje. szczególnie gorset. Na głowie nasza miss zaprezentowała oryginalny toczek dopełniający strój.
Naszym zdaniem niektóre kandydatki do tytułu najpiękniejszej kobiety na świecie nie wykazały sie należytą dozą oryginalności i kreatywności, inne z kolei wyglądały naprawdę wspaniale i - według nas - wypełniły wymagania konkursu bez popadania w banał. A jak wy sądzicie?
___________________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Czy Miss Polonia może w tym stroju wygrać?
>>> Zobacz seksowną włoską wicemiss
>>> Dołącz do grona miss plaży