Tru:Blood to napój na bazie syntetycznej krwi, który jest pity przez wampiry w najnowszym serialu HBO, "True blood: Prawdziwa krew". Serial opowiada hipotetyczną historię, w której wampiry nie tylko istnieją ale w końcu wychodzą z ukrycia i jak wcześniej inni dyskryminowani, walczą publicznie o swoje prawa.
Elementem promocji serialu są wykupione przez speców od reklamy i promocji prawdziwe reklamy fikcyjnego napoju, dzięki któremu wampiry nie muszą już zabijać ludzi ani pić ich krwi. Napój podaje się w temperaturze ludzkiego ciała, 36.6 - w żadnym wypadku z lodówki! Na stronie www.trubeverage.com prezentowane są różne jego rodzaje, podzielone według grup krwi (np. grupa B jest idealna dla "radosnego zdobywcy", natomiast grupa A dla "wyrobionego estety").
WAMPIRY Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATA ŁĄCZCIE SIĘ!
Francuskie i amerykańskie reklamy napoju nie mają już nic wspólnego z serialem, pokazują za to dość stereotypowo potencjalnego wampira francuskiego jako cudownego kochanka, a amerykańskiego jako kumpla z naprzeciwka. Reklamom internetowym towarzyszą za to hasła: "Prawdziwa krew jest dla frajerów" ("Real blood is for suckers") czy "Pełny smak, żadnego ugryzienia" ("All flavor, no bite"). Całkiem na serio HBO poleca wampirom spożywać produkt rozważnie. Umiar przede wszystkim…
Również w internecie pisze się całkowicie poważnie o stopniowym ujawnianiu się wampirów w społeczeństwie. Taka strategia reklamowa była pierwszy raz wykorzystywana podczas promocji filmu "Blair Witch Project", kiedy to wszyscy myśleli, że wydarzenia przedstawione w filmie są całkowicie prawdziwe.
KRWIOPIJCY POWRÓCILI W WIELKIM STYLU
Dziś fani "True Blood" czy "Lost" nie traktują już tego poważnie, ale całkowicie w formie zabawy. Powstają kolejne strony promujące wampirzo-ludzkie związki czy zalety seksu z wampirem.
Dzięki serialowi i niedawnemu sukcesowi filmu "Zmierzch", wampiry przeżywają teraz swój rozkwit. Nastała znowu moda na wampiryczne imprezy, zloty i stylizacje tego typu. Inspirowana krwią biżuteria francuskiej artystki, La Fille du consul (www.flickr.com/photos/lafilleduconsul), świetnie się sprzedaje, a porcelanowe gotyckie laleczki robią furorę na aukcjach kolekcjonerów (www.paranoiadolls.com).
Również ostatnia męska kolekcja Alexandra MacQueena na sezon zima 2009/10 przypomina stylizację na hrabiego Draculę. A także pisma dla kobiet podchwyciły wampirzy trend. "Cosmpolitan" zamieściło już sugestywną sesję zdjęciową inspirowaną ostatnimi filmami opartymi nas tym temacie, m.in. "Underworld 3 – Bunt Lykanów".
Obejrzyj reklamy: francuską
p