Gdzie uczymy się slangu?

Nieważne, czy jesteśmy zwolennikami, czy przeciwnikami używania slangu, warto znać jego znaczenie. Świat internetu zdominował rozwój tego słownictwa, a 64% Polaków uczy się go właśnie poprzez sieć.

Najczęściej wymienianymi źródłami nauki slangu są TikTok – takiej odpowiedzi udzieliła ponad połowa ankietowanych (51,5%). Na drugim miejscu znalazł się Instagram (34%), a na trzecim filmy (23%). W odpowiedziach pojawiły się także często Twitter, Facebook oraz YouTube.

Książki są najmniej popularnym źródłem nauki slangu – tylko nieco ponad 3% ankietowanych zdobywa wiedzę na ten temat w ten sposób.

Reklama

Najpopularniejsze wyrażenia slangowe w Polsce

Reklama

Mimo że niektórzy uważają slang za irytujący, nie sposób wyeliminować go z codziennego życia. Faktycznie, ogromna większość Polaków (96%) przyznaje, że bez problemu użyłaby w rozmowie poprawnie co najmniej jednego slangowego wyrażenia.

Aby poznać najczęściej używane wyrażenia slangowe, zapytano Polaków o te, których znaczenia są pewni. Najbardziej popularnym okazało się „hajs”, który zna 72% ankietowanych. „Ściema” jest oczywista dla 70% respondentów, „masakra” dla 69%, „nara” dla 68%, a ponad 65% osób jest zaznajomionych również z „hejtować”, „kumać” oraz „siema”.

Reklama

Najmniej popularnymi słowami okazały się „przypał” (13%) oraz „zwała” (26%).

Najbardziej nielubiane słownictwo slangowe w Polsce

Nawet jeśli większość z nas używa slangu, to zawsze znajdą się jakieś słowa lub wyrażenia, których nie lubimy i które nas irytują. Zgodnie z naszym badaniem najbardziej znienawidzonym słowem jest „słitaśny”, z czym zgodziło się 35% ankietowanych. Miejsce drugie to ex aequo „facetka” i „krejzolka”, którego nie lubi słyszeć 28%. „Typiara” zajęło trzecie miejsce i nie chce mieć z nim nic do czynienia 26% respondentów.

Niespełna 60% Polaków uznaje, że slangowe słownictwo i wypowiedzi są dla nich generalnie denerwujące, niezależnie od rodzaju.

Przy kim używamy slangu najczęściej?

Większość badanych (92%) przyznaje, że korzysta ze slangu, a ponad 30% ujawnia, że używa go w większości lub we wszystkich swoich rozmowach. To pokazuje, jak istotną rolę odgrywa on w codziennej komunikacji. Większość jednak dopasowuje słownictwo do osób, z którymi rozmawia.

Według naszej ankiety slangu najczęściej używa się podczas rozmów z przyjaciółmi (według % respondentów) i w rodzinie (49%), czyli w sytuacjach, gdy rozmówcy czują się bardziej swobodnie. W sytuacjach formalnych i z nieznajomymi sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Badanie wyłoniło, że slangu najrzadziej używa się w obecności nieznajomych (odpowiedziało 11% badanych) lub wobec przełożonych (5%).

Powody używania slangu

Mimo że niektórzy uważają to za niestosowne, to aż 98% Polaków stosuje slang. Wobec tego nasuwa się pytanie: jaki jest powód i motywacja do jego użycia?

Z ankiet wynika, że 35% respondentów uważa, że pomaga to w szybszej i bardziej efektywnej komunikacji, a 23% po prostu uznaje, że to słownictwo jest popularne i dlatego jest obecne w ich rozmowach. Pozytywnie zaskoczeni, dowiedzieliśmy się również, że używanie slangu jest po to, aby się pośmiać, poprawić nastrój i po prostu dla żartu. Slang zatem często pełni humorystyczną funkcję w wypowiedziach.

Slang w miastach Polski

Zbadano także, czy podejście do stosowania slangu jest zróżnicowane w różnych miastach Polski. Okazuje się, że mieszkańcy Krakowa, Poznania, Warszawy, Wrocławia i Łodzi mają bardzo podobne opinie.
Wrocław wyróżnia się jednak tym, że używanie slangu toleruje nieco większa populacja, bo 42% badanych z tego miasta. Mieszkańcy Łodzi akceptują to językowego zjawiska nieco mniej – 37% respondentów.

W Krakowie najwięcej osób, bo 41%, uważa, że osoby używające slangu brzmią dziecinnie. Poznań wyróżnił się w tym badaniu jako miasto, w którym współpracownicy są grupą, która używa slangu najczęściej w Polsce – co uznało 50% respondentów.

Mieszkańcy Warszawy, zaraz po Wrocławiu, najlepiej znają znaczenie slangu i nie objawiają się, że zostanie on użyty w rozmowie niepoprawnie.

W Krakowie najwięcej osób, bo 5% populacji, zawsze używa slangu, podczas gdy w Łodzi najmniejszy odsetek badanych, tylko 3,5%, deklaruje stosowanie go w każdej rozmowie.

W jakich sytuacjach używanie slangu jest stosowne?

Większość respondentów naszej ankiety uważa, że używanie slangów w różnych sytuacjach społecznych jest akceptowalne, jednak odsetki różnią się w zależności od kontekstu.

Najbardziej akceptowalne jest używanie slangu w gronie znajomych, co potwierdziło niemal 62% badanych. W domu używanie slangów jest akceptowane przez również dużą część respondentów, bo niemal 40%.
Tylko 5% uczestników ankiety potwierdziło, że używanie slangu jest w porządku w takich sytuacjach, jak pierwsza randka. Mężczyźni są nieco bardziej otwarci na używanie tego słownictwa niż kobiety (6% mężczyzn i 4% kobiet uznało to za akceptowalne).

Jeszcze mniej, bo dla 3% Polaków nie ma problemu ze stosowaniem potocznej mowy podczas rozmowy o pracę. 13% respondentów twierdzi, że używanie slangu nigdy nie jest odpowiednie w żadnych sytuacjach.

Poznanie slangu jest nieodłącznym elementem nauki języka oraz pozostawania na bieżąco z najnowszymi trendami. Warto je śledzić, nawet jeśli nie planujemy mówić potocznie. Jego znajomość pozwala na lepsze zrozumienie naszych znajomych, rodziny oraz młodszego pokolenia, a także ich emocji i odczuć.

Choć akceptacja stosowania slangu zależy od otoczenia, to nie da się zaprzeczyć, że jest to ważny element naszej kultury.