Ukazujący się od 1992 r. magazyn wychodzi w nakładzie 40 tysięcy egzemplarzy. Decyzję o jego zamknięciu podjęło Ministerstwo Kultury, choć nie przedstawiło ono redakcji żadnych wyjaśnień. Dlatego dziennikarki na razie nie przerwały pracy i zapowiedziały, że mają zamiar skończyć kolejny numer. Powinien się on ukazać już jutro, a miał być poświęcony zamordowanej w grudniu byłej premier Pakistanu Benazir Bhutto.

Reklama

"Nikt mnie oficjalnie nie poinformował o likwidacji gazety, dlatego wciąż normalnie pracujemy" - powiedziała w poniedziałek wieczorem redaktor naczelna i założycielka miesięcznika, Szahla Szerkat.

Szefowa pisma znana jest ze swoich feministycznych poglądów i działań na rzecz równouprawnienia irańskich kobiet. To właśnie dzięki jej staraniom "Zanan” stał się najważniejszą w Iranie ogólnokrajową gazetą kobiecą. Jest on także jednym z nielicznych wydawnictw, które nie podlegało silnej w państwie ajatollahów cenzurze obyczajowo-religijnej. Dzięki temu na łamach magazynu poruszane były m.in. problemy złej sytuacji kobiet w Iranie, zabójstw honorowych, przemocy seksualnej czy handlu ludźmi.