27-letnia matka pięciorga dzieci została pobita na śmierć przy użyciu żelaznego łańcucha przez swego ojca w Strefie Gazy w kolejnym akcie "honorowego zabójstwa" – doniósł serwis CNN. Według policji Jawdat al-Najar zabił swą córkę Fadię po tym, jak odbyła ona rozmowę telefoniczną z nieznajomym mężczyzną. Stwierdził, że córkę i mężczyznę łączyły "stosunki pozamałżeńskie", wpadł w złość i rzucił się na nią w szale. Fadia zginęła z powodu pęknięcia czaszki, jej ciało nosiło też ślady tortur.

Reklama

POWODY TAK BŁAHE, ŻE AŻ TRUDNO UWIERZYĆ

Honor mężczyzny znajduje się między nogami kobiety – głosi stare arabskie powiedzenie. Ofiarą "honorowych zabójstw" zwykle padają kobiety podejrzane o seks przedmałżeński i cudzołóstwo. Wyrok śmierci za splamienie honoru rodziny jest wydawany również na ofiary gwałtu. Bywają też błahe powody: stanięcie zbyt blisko mężczyzny, który nie jest krewnym, niezakrywanie twarzy chustą, obcisłe ubrania albo sprzeciw wobec zaaranżowanego małżeństwa. Pewna Turczynka zginęła za zadedykowanie jej piosenki w radiu przez niespokrewnionego z nią mężczyznę.

Kilkanaście każdego dnia. Uzasadnieniem dla zabicia matki, siostry, szwagierki jest przeciwstawiany interesowi jednostki interes rodziny. Honor. „Jeśli zostanie splamiony, cierpi cała rodzina: siostry nie mogą wyjść za mąż, bracia się ożenić, krewni są wyśmiewani. Jedyna możliwość, by zmyć tę skazę, to zabić członka rodziny, który zniszczył jej dobre imię” – mówi profesor Marek Dziekan, arabista z Uniwersytetu Łódzkiego.

Reklama

czytaj dalej...



W ciągu roku w zabójstwach honorowych całym świecie ginie około pięciu tysięcy kobiet. Wraz z imigrantami z krajów arabskich i Azji zwyczaj zawitał tez na Stary Kontynent. Tu zabójcy liczą się z najwyższym wymiarem kary. Dożywocie grozi też w aspirującej do Europy Turcji. W obawie przed karą krewni pozorują wypadki lub zmuszają kobiety do samobójstwa. Ofiary słyszą, że nie mogą zmarnować życia rodzinie i są zamykane w pomieszczeniu wraz z trutką na szczury, pistoletem albo sznurem.

Reklama

MIASTO SAMOBÓJCÓW

Takimi praktykami tłumaczy się plagę samobójstw, jaka dotknęła na przykład Batman. To 250-tysięczne miasto na wschodzie Turcji zwane jest miastem samobójców. W ciągu ostatnich kilku lat popełniono lub usiłowano popełnić tu ponad 200 samobójstw. W trzech czwartych przypadków były to kobiety.

Jak twierdzi Rana Husseini, jordańska aktywistka i dziennikarka zajmująca się honorowymi zabójstwami, oskarżenia wobec kobiet często są wyssane z palca. Z danych, które udało jej się zebrać, w Jordanii aż 70 proc. dziewcząt oskarżonych o seks przedmałżeński lub zdradę było dziewicami. Nierzadko oskarżenia mają na celu na przykład wyeliminowanie konkurentki do spadku, zdarza się, ze są planowane latami, przy współudziale przyjaciół przyszłej ofiary. Kobiety, które obawiają się takiej „eliminacji” ze strony krewnych, zwykle nie mają dokąd uciec. Na ich morderców wymiar sprawiedliwości patrzy łagodnym a nawet przychylnym okiem. A rodzina i otoczenie – jak na bohaterów. Ale wyznaczeni przez rodzinę do dokonania zbrodni też są ofiarami – często stają się katami ukochanej osoby. Mówi się na nich „ofiary przeznaczenia”.

_________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Mąż kazał jej ciągnąć pług...
>>> Agresywna modelka znów atakuje
>>> Psychofanka Angeliny zarobi na dzieciach