W świetle reflektorów życie gwiazd wydaje się być istnym ideałem, ale gdy kurtyna opadnie, wiele z nich musi zmagać się z nie lada dramatami. Tak było w przypadku Gwyneth Paltrow. Gwiazda zwierzyła się, że w przeszłści była uwikłana w związek, w którym była bardzo nieszczęśliwa ze względu na obsesję partnera na punkcie narkotyków i alkoholu. Sytuacja stała się szczególnie dramatyczna, gdy jego uzależnienia wyrwały się spod kontroli.
"Kiedy byłam znacznie młodsza zaangażowałam się w związek z kimś zajętym - nie był co prawda żonaty, za to uzależniony od narkotyków i alkoholu" - zwierza się w rozmowie z Daily Express.
"Byłam wychowana przez ludzi, którzy sprawili, że miałam o samej sobie bardzo dobre mniemanie. A jednak wciąż łapałam się na myślach typu: >>Co ze mną jest nie tak<<, >>Dlaczego nic nie układa się tak, jak bym chciała<<" - wspomina.
Nie wiadomo, kim był mężczyzna, który przyprawił aktorkę o takie cierpienia - Paltrow odmówiła podania nazwiska dawnego partnera. Co się odwlecze to nie uciecze - następnym razem spotkało ja więcej szczęścia. Obecnie 36-letnia gwiazda jest w udanym związku z wokalistą zespołu Coldplay, Chrisem Martinem.