Młodsza z sióstr Williams święci tryumfy na kortach, ale nie w tabloidach. Serena nieraz została przyłapana przez fotoreporterów podczas wypoczynku na plaży. Niestety, jej przyodziane tylko w bikini kształty z reguły są złośliwie krytykowane. W internecie pokazał się nawet prześmiewczy fotomontaż przedstawiający Serenę iście wielorybich rozmiarów z udami upstrzonymi rozstępami i cellulitem.

KRZYK ROZPACZY DUŻEJ KOBIETY

Atakowana Serena ma już dość nagonki. "Nie nienawidźcie mnie dlatego, że jestem gruba" - ten dramatyczny apel padł z jej ust w jednym z wywiadów. Tylko czy rzeczywiście jest? Wystarczy obejrzeć zdjęcie Sereny na plaży, by zauważyć, że jej krągłe kształty są harmonijne i pozbawione szpecących pręg i zgrubień. Owszem, jest dość potężna, ale zawdzięcza to w dużej mierze rozbudowującym muskulaturę ciężkim treningom. Może za to pochwalić się ładnym wcięciem w talii.



Reklama

Murzynki są bardziej muskularne i posiadają zazwyczaj proporcjonalnie większe pośladki i uda, o czym dobrze wie Rihanna. Gwiazda co prawda czasem utyskuje, że ma grube uda, ale to chyba tylko kokieteria, bo chętnie je odsłania, wdziewając skąpe majteczki.

JESTEM DUMNA ZE SWOICH KSZTAŁTÓW

Są też gwiazdy ewidentnie dumne ze swoich krągłości. Beyonce nie można nazwać chucherkiem, co nie przeszkadza jej eksponować kształtów w kusych sukienkach i strojach w buduarowym stylu. Nawet jeśli przywdziewa wieczorowe, długie do kostek suknie, dba o to, by nie ukryć swoich bujnych piersi i bioder i podkreśla przypominająca klepsydrę linię za pomocą ciasnych gorsetów i odpowiednich fasonów.

Czy więc nie lepiej, zamiast dokonywać ekspiacji, uczynić z krągłości swój atut? Tym bardziej że większość mężczyzn woli, jak ma za co złapać i mniej lub bardziej skrycie (społeczna presja czasem niestety okazuje się silniejsza) pożąda pań, które mają czym oddychać i czym kołysać.

Przykładem na to jest też nasza Joanna Liszowska - aktorka do najchudszych nie należy, za to krągłości i seksapilu można jej tylko pozazdrościć. I choć często pada ofiarą stylistów podkreślających jej wady, a nie atuty, jest najbardziej pożądaną ze współczesnych polskich aktorek.