Dlaczego paprotka usycha?
Paprotka to jedna z ulubionych roślin doniczkowych Polaków. Kiedyś gościła niemal na każdym domowym parapecie, później przez pewien czas była zapomniana, by dziś znów wrócić do łask. Paprotka jest rośliną łatwą w uprawie, jednak czasem nasze zaniedbania sprawiają, że marnieje. Najczęściej zdarza się, że paprotka usycha lub na jej liściach pojawiają się brązowe plamy. Co to oznacza? Zwykle oznacza to, że roślina jest nieodpowiednio nawodniona. Jej podłoże zawsze powinno być lekko wilgotne. Ważna jest również wilgotność powietrza w pomieszczeniu, w którym stoi paprotka. Warto zadbać o nawilżacz powietrza, szczególnie jeśli miejsce jest intensywnie ogrzewane.
Powodem usychania paprotki może być również nieodpowiednie stanowisko. Paprotki preferują miejsca lekko zacienione. Najlepiej usytuowane daleko od kaloryferów. Wystawiona na działanie ciepła i silnych promieni słonecznych paprotka szybko zacznie marnieć. Co zrobić, gdy paprotka usycha?
Usychająca paprotka: genialny patent
Jeśli paprotka zaczyna usychać, a na jej liściach pojawiają się brązowe plamy, warto zadbać o zraszanie rośliny. Wykonuj ten zabieg co 2-3 dni. Zanim do niego przystąpisz, pozbądź się suchych liści oraz delikatnie podlej roślinę. Do zraszania wystarczy zwykły zraszacz do roślin i woda w temperaturze pokojowej. Dla ambitnych mamy genialny patent, który polega na zraszaniu paprotki domowym specyfikiem. Aby go przygotować wymieszaj zaparzoną czarną herbatę z wodą w proporcjach 1:1. Ta mikstura nie tylko nawilży roślinę, ale również - dzięki składnikom zawartym w herbacie - zapewni jej odpowiednie odżywienie.