Pani Janina z Warszawy mieszkała z mężem do jego śmierci. Mąż sporządził testament, w którym cały spadek zapisał synowi z pierwszego małżeństwa.
– Czy po śmierci męża nadal mogę mieszkać w jego mieszkaniu – pyta czytelniczka.
Wraz ze śmiercią spadkodawcy zmienia się sytuacja osób, które współdzieliły z nim mieszkanie do chwili jego śmierci. W celu zminimalizowania negatywnych wpływów śmierci spadkodawcy ustawodawca wprowadził pewne uregulowania mające zapewnić ochronę lokalową osób bliskich zamieszkujących z nim w tym samym mieszkaniu.
– Małżonek i inne osoby bliskie spadkodawcy, które mieszkały z nim do dnia jego śmierci, są uprawnione do korzystania z mieszkania i urządzenia domowego – mówi prawnik Julia Hejduk z Kancelarii Stopczyk & Mikulski.
Reklama

Wyłącznie małżonka

Uprawnienie to przysługuje przez trzy miesiące od chwili otwarcia spadku, czyli od momentu śmierci spadkodawcy.
– Uprawnienie to przysługuje tylko ściśle określonemu kręgowi podmiotów. Według przepisów kodeksu cywilnego uprawnionymi są małżonek i inne osoby bliskie spadkodawcy – tłumaczy Julia Hejduk.
Małżonek zostanie wyłączony z kręgu osób uprawnionych, gdy jeszcze za życia spadkodawcy uprawomocniło się orzeczenie rozwodu lub separacji. Trudności powstają przy ustaleniu, kto należy do kręgu osób bliskich, bowiem przepisy kodeksy cywilnego nie definiują tego pojęcia.
– Chcąc zdefiniować powyższe pojęcie, można sięgnąć do przepisów kodeksu karnego, który w art. 115 par. 11 stanowi, że osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu – mówi prawnik. I dodaje, że można przyjąć, iż osobami bliskimi spadkodawcy są osoby, które łączyła bliska więź ze spadkodawcą.

Osoba bliska

Zatem osobą bliską jest nie tylko osoba złączona ze spadkodawcą stosunkiem pokrewieństwa lub powinowactwa, czyli dzieci, wnuki, rodzice, teściowie, ale także ta złączona stosunkiem faktycznym, np. konkubinatem – mówi Julia Hejduk.
Uprawnienie do korzystania z mieszkania powstaje z mocy samego prawa i nie może być przez nikogo ograniczone. Oznacza to, że spadkodawca nie może w testamencie wyłączyć albo ograniczyć tego uprawnienia. Również spadkobiercy zmuszeni są akceptować korzystanie z mieszkania i urządzeń domowych przez te osoby.
Powyższe uprawnienie nie podlega też żadnym innym ograniczeniom.
– Bez znaczenia jest np. posiadanie przez osoby uprawnione do tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego. W przypadku gdy małżonkowi lub innym osobom bliskim przysługuje inny tytuł prawny do zajmowania spadkowego mieszkania, np. wstępują w stosunek najmu na podstawie art. 691 k.c. lub nabywają uprawnienia z tytułu spółdzielczego prawa do lokalu określone w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, powołanie się na uprawnienie do mieszkania jest zbędne – mówi Julia Hejduk.
PRZYKŁAD
Uprawnienie do mieszkania jest niezależne od dziedziczenia
Prawo do mieszkania jest niezależne od tego, czy osoby uprawnione zostały powołane do dziedziczenia po spadkodawcy. W związku z tym spadkobiercy ustawowi, którzy zostali wyłączeni od dziedziczenia przez spadkodawcę w testamencie, mają prawo do korzystania z mieszkania i urządzeń domowych przez okres trzech miesięcy od chwili śmierci spadkodawcy.
Podstawa prawna
Art. 691 i 923 par. 1 i 2 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).