10 rzeczy, które możesz zrobić, żeby przedłużyć młodość swojej skórze
1 W endogennym starzeniu się skóry, które istotnie koreluje ze spadkiem stężenia estrogenów w skórze powstają zmiany o charakterze zanikowym, tj. ścieńczenie naskórka, wiotkość skóry, zmarszczki mimiczne, utrata elastyczności. Skóra staje się sucha i wiotka, ale pozostaje gładka.
Shutterstock
2 W starzeniu egzogennym, którego główną przyczynę stanowi promieniowanie słoneczne, zmiany mają charakter przerostowy. Występuje pogrubienie naskórka, skóra jest żółto-brunatna, szorstka, o nierównomiernym zabarwieniu, tworzą się głębokie zmarszczki i bruzdy, obserwujemy rozszerzenie i kruchość naczyń włosowatych. Na starzenie zewnątrzpochodne mamy większy wpływ, niż na wewnątrzpochodne. Jeżeli chcemy więc dobrze i estetycznie wyglądać, musimy nauczyć się dobrze żyć. Oto kilka rad niezbędnych do zachowania zdrowego wyglądu.
Shutterstock
3 1. Stosuj krem z filtrem UV.
Shutterstock
4 2. Rzuć palenie.
Shutterstock
5 3. Dbaj o nawodnienie organizmu.
Shutterstock
6 4. Wysypiaj się.
Shutterstock
7 5. Utrzymuj stałą wagę ciała.
Shutterstock
8 6. Odżywiaj skórę od wewnątrz. Równie ważne jak kosmetyki jest to, czym skóra jest „karmiona” od wewnątrz - czyli po prostu nasza codzienna dieta wzbogacona w nutrikosmetyki i żywność funkcjonalną. Najskuteczniej starzeniu się skóry przeciwdziałają witaminy A, C, E, które przede wszystkim neutralizują niszczycielskie wolne rodniki. Ponadto mają wpływ na odbudowę włókien kolagenowych i elastyny, od których zależy jędrność i elastyczność skóry. Witamina A dodatkowo redukuje proces rogowacenia naskórka. Wit. C wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i usprawnia mikrokrążenie, działa również złuszczająco. Wit. E zaś pobudza metabolizm tkanki łącznej. Minerały takie jak cynk, żelazo, sód, potas wchodzą w skład enzymów i innych związków, od których zależy prawidłowe funkcjonowanie skóry. Aby wszystkie procesy życiowe przebiegały bez zakłóceń potrzebna jest w odpowiedniej ilości woda. Jej niedobór widoczny jest w postaci suchej i szorstkiej skóry, z której jest zabierana w pierwszej kolejności. Jeśli zatem nie zadbamy o skórę od wewnątrz, stosowanie nawet najdroższych kremów nie utrzyma jej w należytej kondycji.
Shutterstock
9 7. Dbaj o wysiłek fizyczny.
Shutterstock
10 8. Pamiętaj o relaksie.
Shutterstock
11 9. Stosuj kosmetyki odpowiednio dobrane do swojej skóry.
Shutterstock
12 10. Zapewnij sobie odpowiednią dawkę przeciwutleniaczy. Wolne rodniki zaburzają funkcję obronną skóry, niszczą cement komórkowy, włókna kolagenowe i elastynowe. W walce z wolnymi rodnikami nieocenione znaczenie mają antyoksydanty, które neutralizują ich działanie. Wyróżniamy dwie grupy przeciwutleniaczy tzw. endogenne, występujące w naszej skórze i egzogenne, które należy dostarczyć z zewnątrz. Zaliczamy do nich witaminę A, C, E, koenzym Q10, β- karoten, pierwiastki tj. selen, cynk, mangan, fitohormony występujące w roślinach, flawonoidy. Antyoksydanty dostarczamy do organizmu przede wszystkim z odpowiednią dietą. Pokarmy szczególnie bogate w te związki to: oleje roślinne, zboża, owoce, warzywa, zioła, przyprawy, kawa, herbata, czekolada. Chronią przed utlenianiem lipidy, zabezpieczają DNA przed destrukcją, działają przeciwzapalnie, przeciwalergicznie, bakterio- i grzybobójczo. Dodatkowo biorą udział w syntezie kolagenu oraz wzmacniają naczynia krwionośne. W efekcie opóźniają procesy starzenia skóry, cera staje się zdrowsza, świeższa i pełna energii.
Shutterstock
13 - Mimo, ze antyoksydanty występują w naszej skórze naturalnie, bardzo ważne jest dostarczanie ich do organizmu również od zewnątrz, najlepiej za pomocą odpowiedniej diety. Nie warto iść na skróty i polegać na przeciwutleniaczach w pigułce. Każdy produkt pochodzenia roślinnego ma swój unikalny skład substancji przeciwutleniających, którego ze świecą szukać w takich proporcjach i przyswajalności w pigułce bądź kremie. Pokarmy szczególnie bogate w te związki to ciemne owoce i warzywa, kawa, herbata oraz… gorzka czekolada. Co ciekawe, kakao jest biozgodne z naszą skórą, co oznacza, że jako suplement diety bądź kosmetyk jest w pełni tolerowany przez nasz organizm i nie powoduje uczuleń - mówi dr Magdalena Opadczuk, lekarz medycyny estetycznej.
Shutterstock
14 - Najsilniejsze przeciwutleniacze występujące w kakao to przede wszystkim flawanole oraz polifenole. Niestety, ponieważ są gorzkie w smaku, najczęściej usuwa się je w procesie produkcji czekolady. Oznacza to, że im mniej przetworzona lub ciemniejsza czekolada, tym wyższa w niej będzie zawartość tak cennych dla naszej skóry antyoksydantów. Jedną z czekolad, które zachowują naturalne właściwości kakao, jest Esthechoc, suplement diety wspierający procesy metaboliczne skóry - wyjaśnia ekspertka. - Wystarczy jej jedna kostka dziennie, aby wspomóc swoją skórę - kończy.
dziennik.pl