Domowy pedicure w 5 krokach. Zrób ze stóp swoją wizytówkę!
1 Podstawą pedicure jest usunięcie zrogowaciałego naskórka. Do tego celu najlepsza jest gruboziarnista tarka. Jeśli masz stary pumeks, wyrzuć go. Jest siedliskiem bakterii i grzybów! Najlepsze są tarki z różną gradacją, po jednej stronie gruboziarnistą, po drugiej drobnoziarnistą. Gruboziarnista świetnie nadaje się do początkowego etapu zabiegu – usunięcia nadmiaru zrogowaceń. Drobnoziarnista natomiast na koniec ładnie wygładza skórę.
Shutterstock
2 Po pozbyciu się chropowatego naskórka, pora skupić się na paznokciach. Obetnij je na prosto, zapobiegniesz ich wrastaniu. Brzegi lekko zaokrąglij pilnikiem. Skórki odsuń drewnianym patyczkiem lub specjalnym kopytkiem. Po moczeniu powinny łatwo dać się odsunąć, ale jeżeli nadal są zbyt suche, użyj zmiękczacza – cuticle remover. Jeżeli masz tzw. zadziorki, czyli odstające skórki, ostrożnie wytnij je cążkami. Paznokcie warto delikatnie wypolerować, zwłaszcza gdy nie malujesz ich lakierem. Będą gładkie i lśniące. Do polerowania paznokci najpierw użyj bloku matującego. Wygładzi powierzchnię paznokci. Następnie bloku polerskiego, tzw. polerki minutki, która nadaje efektowny połysk.
Shutterstock
3 Aby stopy były gładkie, delikatne, nawilżone, zrób peeling. Szczególnie polecam peeling cynamonowy. Wystarczy łyżka brązowego cukru, 2 łyżki miodu i łyżeczka cynamonu. Wymieszaj wszystkie składniki i wmasuj w stopy. Peeling możesz też zrobić na bazie soli z dodatkiem oleju i ulubionych olejków eterycznych.
Shutterstock
4 Do codziennej pielęgnacji stóp stosuj kremy. Polecam preparaty z mocznikiem, które działają nawilżająco, złuszczająco i regulują procesy rogowacenia naskórka. Jeżeli decydujesz się na malowanie paznokci, pamiętaj aby je odtłuścić. Nie zapomnij również o bazie pod lakier, która chroni płytkę paznokciową przed przebarwieniami i zwiększa przyczepność lakieru.
Shutterstock