Kosmetyki organiczne, zwane także ekologicznymi, robią ostatnio w naszych domach szybką karierę. Można nawet mówić o tym, że zaczął się swego rodzaju snobizm na domowe zabiegi pielęgnacyjne ze składników roślinnych. Wydajemy na nie więcej niż na inne produkty, bo wierzymy w ich szczególną skuteczność. Co więcej, oddajemy im nawet półkę w lodówce, bo jako że naturalne, zwykle nie zawierają konserwantów i szybko się psują.

Reklama

Nie wiemy jednak o tym, że kosmetyki organiczne nie każdej osobie mogą przynieść poprawę wyglądu skóry. Może się zdarzyć, że nagle po użyciu cudownej kuracji z torfu czy alg morskich wyskoczy nam na twarzy szpecąca wysypka, rumień i zaczniemy odczuwać pieczenie lub swędzenie skóry. Może także pojawić się trądzik, suchość skóry, a nawet jej pękanie. To nic innego jak reakcja alergiczna skóry w obronie przed tak dużą dawką "naturalności”. Cera wrażliwa może reagować niekorzystnie na tak wysokie stężenie wyciągów roślinnych. Bierze się to stąd, że jesteśmy po prostu przystosowane do używania półśrodków, nasza skóra lepiej chłonie więc chemię kosmetyczną.

Pułapką może być kosmetyk który jest reklamowany jako "naturalny”, ale z tym określeniem nie ma nic wspólnego. Ponieważ koncerny kosmetyczne zorientowały się, że jest to słowo klucz do wysokiej sprzedaży, często posługują się nim niezgodnie z jego definicją. Dodają do kremów składników naturalnych, jednak nie przetestowanych w odpowiednich badaniach. Składniki niewiadomego pochodzenia mogą więc spowodować nieodwracalne zmiany na skórze i doprowadzić do prawdziwej katastrofy. Kupowany specyfik musi mieć więc atest. W Niemczech od prawie 20 lat wychodzi pismo „Oeko-Test”, które publikuje listę produktów zatwierdzonych jako ekologiczne, jednak u nas najlepiej sprawdzić czy krem posiada atest Eco-Cert, BDIH lub Oko-Test. Inaczej możemy napotkać w kremie składniki otrzymane z martwych zwierząt, bądź z roślin niekontrolowanych podczas uprawy czyli zawierających ołów lub modyfikowanych genetycznie.

Jeśli mimo to decydujesz się na zakup:

• Sprawdź czy twój balsam zawdzięcza swój zapach wyłącznie naturalnym olejkom eterycznym (też mogą uczulać, ale już w bardzo rzadkich przypadkach) czy może syntetycznemu piżmu, które jest głownie odpowiedzialne za silne uczulenia po zastosowaniu produktu.

• Pamiętaj, że kosmetyk organiczny działa powoli. Poprawa będzie też mniej spektakularna niż po kremach ze składnikami chemicznymi Z tego samego powodu eko-kosmetyków powinny używać raczej młode osoby. Jeśli liczysz na silny efekt, lepiej użyj kremu tradycyjnego.

• Kupując organiczny krem do opalania z filtrem musisz wiedzieć, że nie da się stworzyć dobrego kosmetyku z tej półki. Naturalny, mineralny protektor jest niestety słaby, dlatego nie zdziwmy się jeśli mimo stosowania filtru, ulegniemy poparzeniu słonecznemu

Reklama

Aby nie wydawać kroci na kosmetyki zagraniczne, sięgnij po tańsze, a równie dobre kosmetyki firm polskich, które powoli podbijają i zachodni rynek:

Pat&Rub (by Kinga Rusin), cena: ok. 80 zł

Bielenda Eco Care, seria Borowina i Torf, cena: ok. 30 zł

Femi, linia karotenowa z miodem, cena: ponad 50 zł

Fridge by yDe (polecane przez prestiżowe pismo "Wallpaper”), np. Różana esencja do ciała, cena: 229 zł

Ava, seria Eko Linea, cena: ok. 30 zł

Jeśli potrzebujesz porady kosmetycznej lub masz ochotę na specjalne zabiegi, polecamy kilka salonów kosmetycznych stosujących kosmetyki naturalne w swoich zabiegach:

Warszawa: Fridge by yDe, ul. Wiejska 17

Warszawa: Camille Albane, ul. Krakowskie Przedmieście 47/5

Łódź: Instytut Kosmetyczny Dr Irena Eris, Al. Kościuszki 106/116

Kraków: La Femme, ul. Legionów Piłsudskiego 13

Gdynia: Perite - Instytut Urody, ul. Zygmunta Augusta 6/51

Toruń: Beaty Zone - autoryzowany gabinet Thalgo, ul. Grudziądzka 45

Galeria naturalnych kosmetyków:

1. Rewitalizujący balsam do ciała z żurawiną, masłem shea, zieloną herbatą i olejkiem cytrynowym. Opóźnia procesy starzenia (stymuluje produkcje kolagenu, zwalcza wolne rodniki) i wzmacnia skórę. Zawiera substancje łagodzące podrażnienia i chroniące skórę przed wysychaniem oraz naturalny filtr UV, Pap & Rub, wzór

2. Cytrynowy olejek do ciała o działaniu witalizującym i likwidującym cellulit, Dr. Hauschka, ok. 60 zł

3. Eco Care - Borowina & Torf do ciała - Bioorganiczny zabieg wyszczuplający z borowiną i torfem, działa jak kompres termiczny - oczyszcza organizm z toksyn, a skóra wchłania bezcenne minerały. Preparat wyrównuje strukturę skóry, przyspiesza procesy przemiany materii i spalania tłuszczu. Ciało odzyskuje jędrność i sprężystość, Eco Care, Bielenda, 27 zł

4. Solanka jodowo-bromowa, intensywnie oczyszcza z toksyn, opóźnia procesy starzenia skóry, regeneruje ją, nawilża i ujędrnia, a także zapobiega wszelkim podrażnieniom. Ciało po kąpieli jest zrelaksowane, odprężone i zregenerowane, Eco Care, Bielenia, 27 zł

5. Krem pod oczy z wygładzającym zmarszczki ekstraktem z ananasa, nawilżającymi olejkami z mango i orzechów makadamia i wodą różaną łagodzącą sińce, Dr. Hauschka, ok. 120 zł

6. Rewitalizujący olejek do ciała z żurawiną, która wspaniale nawilża i uelastycznia skórę oraz olejkiem cytrynowym poprawiającym wygląd skóry: wygładzającym i oczyszczającym, Pat & Rub, wzór

7. Miód do ciała dla skóry suchej, szorstkiej, pozbawionej blasku, wyraźnie poprawia jędrność, elastyczność i ukrwienie skóry, zmiękcza naskórek, jednocześnie kojąc wszelkie podrażnienia. Nadaje ciału piękny, zdrowy koloryt i niepowtarzalny blask, Eco Care, Bielenda, ok. 27 zł

8. Żel do mycia twarzy z oczyszczającym olejkiem herbacianym, Body Shop, ok. 50 zł

9. Algi do mycia ciała - relaksująca kąpiel oczyszczająca do ciała. Algi, zatopione w naturalnych olejach roślinnych, działają jak peeling - skutecznie, a jednocześnie delikatnie, oczyszczają ciało, usuwając martwe komórki naskórka. Kąpiel oczyszczająca doskonale poprawia ukrwienie, nawilża i wygładza skórę. Ciało jest miękkie, delikatne i jędrne, Eco Care, Bielenda, 27 zł

10. Wygładzającym krem do twarzy z aloesem, Body Shop, ok. 50 zł