Współczesne kobiety nie mają już dylematów Scarlett O'Hary z "Przeminęło z wiatrem”, która ściskała się gorsetem, by mieć talię osy. Mało która chce też mieć kształty Marylin Monroe. Większość woli być smukła i wysportowana, jak Cameron Diaz lub Jessica Biel.
Zaokrąglone bioderka to zmora wielu pań, które wolą na siłowni pozbyć się swoich atutów. I często im się to udaje. Tylko, że przez intensywne treningi pozbawiają się również seksownego wcięcia w talii i ich sylwetka staje się bardziej męska.
Według badań angielskiego magazynu "Prima", średnia objętość kobiecej talii w ciągu ostatnich 50 lat zwiększyła się aż o 17 centymetrów. Szkoda, że ankieta nie zbadała, o ile zwiększyła się objętość kobiecego bicepsa...