Tę mało optymistyczną diagnozę żywieniowych upodobań rodaków postawiła Koalicja na rzecz Zdrowego Serca, która za pomocą ankiety zbadała to, co i kiedy trafia na nasze talerze. 7 na 10 Polaków przynajmniej raz w miesiącu sięga po tzw. fast food. Co czwarty robi to co najmniej raz w tygodniu.

Reklama

Wiedza na temat racjonalnego odżywiania i jego roli w profilaktyce chorób serca nie przeszkadza nam w lekceważeniu podstawowych zasad w tym względzie. 40 proc. rodaków wychodzi z domu bez śniadania, a co trzeci główny, obfity posiłek zjada dopiero wieczorem – czyli wtedy, kiedy już nie powinien. Zbyt sute porcje to prosta droga do nadwagi.

czytaj dalej...




ZBYT ZABIEGANI NA ZDROWIE


Dlaczego lekceważymy zalecenia dietetyków i lekarzy? 18 proc. ankietowanych twierdzi, że po prostu nie ma czasu stosować prawidłowo zbilansowanej diety. Tylko co piąty stara się codziennie racjonalnie i zdrowo odżywiać. Jednak zazwyczaj reformy skupiają się głównie na ilości spożywanego tłuszczu, nie ma jednak miejsca na troskę o jego jakość. Jednak można już zauważyć poprawę. Choć choroby układu krążenia nadal są najczęstszą przyczyną śmierci Polaków, w ostatniej dekadzie wskaźnik ten znacząco spadł.

TYLKO KILKA PROSTYCH ZASAD

Jak podkreślają eksperci, podstawą zdrowej diety jest jej zróżnicowanie i duża ilość owoców i warzyw – od 400 do 100 gram dziennie. Jak przypomina prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek z Instytutu Żywności i Żywienia, zawarty w nich błonnik redukuje stężenie cholesterolu, glukozy i ciśnienie krwi. Należy za to unikać nasyconych kwasów tłuszczowych, obecnych w takich produktach, jak gotowe herbatniki i ciasta, przetwory mięsne, pełne mleko, mięso, masło i sery.