27 lipca w sklepach w Wielkiej Brytanii pojawi się linia biżuterii sygnowana przez Lily Allen. Wszystkie projekty w ramach 9 mini-serii wymyśliła sama Lily. Znajdziemy w niej monety, medaliony, łańcuchy, kwiaty, zwierzęta (uwielbiane przez nią pudle) i owoce.

Reklama

Za inspirację posłużyły jej ulubione marki biżuteryjne, Chanel i Dinny Hall, więc można spodziewać się, że będzie sporo kolorowych przywieszek i świecidełek. "Ma być szykownie i z poczuciem humoru" – czyli dokładnie tak, jak piosenkarka wyobraża sobie samą siebie.

CZYŻBY BYŁA WSZECHSTRONNA?

"Jestem niezwykle zadowolona ze wszystkich projektów – mówi Allen – ciężko pracowaliśmy, żeby wyglądały dokładnie tak, jak sobie je wyobraziłam, począwszy od grubości czy długości łańcuszka, po decyzję czy lepiej będzie do nich pasowało złoto czy srebro. Uwielbiam te zwierzęce (projekty – od red.) – pandy są fantastyczne".

Reklama

Biżuteria jest dodatkiem, który potrafi zmienić cały wygląd i styl ubioru, tak uważa Lily. Ale torebki są równie ważnym akcesorium, dlatego niedawno Lily wypuściła też własną linię zaprojektowaną dla Chanel, a do tego jeszcze kolekcję sukienek dla New Look.

Tak zajęta dziewczyna, nie wiadomo czy znajdzie jeszcze czas na śpiewanie…

_______________________________________

Reklama

NIE PRZEGAP:

>>> "Sex on the beach" na twoim palcu
>>> Nie wychodź bez bransoletek!
>>> Co ma w szafie Reni Jusis?