Tysiące zdjęć z pokazów, tysiące pomysłów światowych projektantów i jedna kobieta, która chce być trendy. Nie marnuj czasu na wertowanie katalogów, oto wyczerpujący przewodnik po wszystkich "must - have" tego sezonu, które lansują najwięksi kreatorzy.
Sylwetka
Projektanci widzą ją klasycznie. Chcą, żeby kobiety pokazały swoje kształty. Wąskie biodra już ich nie inspirują, teraz na topie jest duża pupa. Żeby ją podkreślić, autorzy najnowszych kolekcji proponują obcisłe spódnice z rozporkiem z tyłu, sięgające najczęściej do kolan lub do połowy łydki.
Podkreślają talię. Zaznaczają ją paskiem lub aksamitką. Ponieważ modne są dekoracje, w pasie można przypiąć broszkę.
A do tego wszystkiego projektanci podkreślają ramiona. Bufkami, marszczeniami, a także powracającymi z niebytu poduszkami. Kobieta ich marzeń to tej jesieni Katherine Hepburn z lat 40-tych. Odmłodzona oczywiście, pasująca do XXI wieku.
Kreatorzy lansują też kształty architektoniczne - geometryczne linie można zobaczyć na pokazach u Banana Republic, Diora i Louis Vuitonna.
Kolory
Królem przełomu roku będzie zdecydowanie fiolet we wszystkich odmianach. Lawenda, śliwka, bakłażan, fiolet biskupi - w zależności od upodobań. Najlepiej będzie się prezentował na zamszowych obcasach, szalach albo kolczykach. A do tego złoto - złote dodatki, albo cienie na powiece. Projektanci łączą także szarości ze śliwką lub morską zielenią. Kolor miodowy z brązowymi akcentami, lub odwrotnie. Wciąż modne są także żywe, krzyczące wręcz kolory fluorescencyjne.
Materiały
Skóra, wełna, dżins, kaszmir, tweed - wszystko to jest teraz modne. A najlepiej połączone ze sobą. Im więcej połączeń, tym ciekawiej.
Spodnie
Rurki mogą odpocząć, niech poczekają do wiosny. Jesienią do mody wracają szerokie spodnie, łopoczące dookoła nogi na wietrze. Uszyte z grubych materiałów tweedu lub z wełny, albo z lejących, z dodatkiem jedwabiu. Mile widziane są kieszenie na pupie, mankiety na nogawkach, kanty i zaszewki.
Druga wersja lansowanych przez projektantów fasonów to odwrotność powyższej. Są więc to spodnie luźne na górze, marszczone poniżej pasa, z opuszczonym krokiem, zwężające się ku dołowi, a nawet opięte w kostce. Ozdobione małymi guziczkami, kokardkami lub minizamkami przy kostce, albo łańcuszkami z luźno zwisającymi w pasie zawieszkami.
Spódnice
Tu znowu kreatorzy proponują dwie przeciwstawne wersje. Kobieta ubrana w pierwszą z nich na przystankach wypatruje niskopodłogowych autobusów. To wąska spódnica opinająca pośladki, sięgająca do kolan lub do połowy łydki. Jest ozdobiona cienkim paskiem z błyszczącą klamerką, lub dwoma rzędami guzików, jeśli ma wysoką talię.
Druga wersja jest rozkloszowana, uszyta z cieńszych materiałów, delikatnie omiata uda podczas chodzenia. W prążki, zakładki, z lekką falbaną na dole lub uszyta na wzór wracających do mody solejek - plisowanych spódniczek z wełny. Modne są także aplikacje na dole spódnicy albo tylko w jednym miejscu - na biodrze.
Sukienki
Projektując je, światowi disagnerzy mieli prawdziwie barokowe wizje. Ujrzeli kobiety w sukienkach z błyszczących, iskrzących się materiałów, przetykanych srebrną nitką, udekorowanych kokardkami, szarfami, naszyciami, zakładkami wstawkami z koronki. W wersji codziennej proponują cienkie sukienki w drobne kwiatki noszone z grubymi swetrzyskami do wysokich kozaków. W dalszym ciągu na czasie są krótkie sukienki trapezowe, rodem z lat 70-tych, jakie ma w swojej kolekcji Gucci (nosi je z powodzeniem Gwyneth Paltrow).
Buty
Ręka sama sięga po portfel na widok tych wszystkich butów, botków i botinków, które wymyślili projektanci. Za kostkę albo tuż przed, do połowy kolan, lub całkiem długich. Jedno jest passe - kocie buty za kolana. Obcasy tej jesieni mają mieć 5-6 centymetrów, a jeśli ktoś lubi wyższe, może kupić buty na platformie, która niweluje 10-centymetrowy obcas. To nie tylko modne, ale i wygode. Na butach znowu, jak na innych elementach stroju, dziesiątki ozdób - guzików, zameczków, kokardek. I lakier. Jest tylko jedeno zastrzeżenie - buty, według projektantów, w tym sezonie nie mogą być takie jak torebka. Jeśli są lakierowane, to torebka nie, jeśli są fioletowe, to torebka jest w zupełnie innym kolorze. A skoro jesteśmy przy kolorach - będą to zgaszone zielenie, szarości, także fiolety. Obok podstawowych oczywiście brązów i czerni, w tym sezonie połączonych często z bielą.
Płaszcze, kamizelki
W kolekcjach powtarzają się wełniane płaszcze w kształcie trapezu, zazwyczaj sięgające odrobinę za kolano, uszyte z miękkiego materiału, dobrze układającego się na ciele, albo w kształcie tuby z kieszeniami po bokach. Ważne, aby miały wyraźną fakturę - tłoczenie, łaty z włosia ułożonego pod różnymi kątami. Modne są też futrzane kamizele, które wyglądają, jak przemocą zdarte z Eskimosów. My polecamy raczej te, które są uszyte z futra sztucznego i niezbyt grube, aby można było założyć je także pod kurtkę. Przydadzą się też grube, wełniane żakiety, z zaznaczoną talią i ramionami, o kroju przypominającym surdut hrabiego Drakuli.
Dodatki
Wciąż modne są duże, pakowne torebki, jednak już nie bezkształtne worki, tylko zgrabne kuferki. A oprócz nich - biżuteryjne maleńkie torebeczki, dopasowane do kształtu dłoni, ozdobione podobnie jak buty. Projektanci zużyli na przygotowanie kolekcji swoich torebek sporo krokodylej i wężowej skóry, jednak my polecamy jej imitacje, i to nie tylko ze względu na cenę oryginału.
Biżuteria będzie w tym sezonie solidna, będzie ją widać, ale także i słychać z daleka, bo według topowych designerów kobiety powinny jak dusze pokutne podzwaniać łańcuchami na szyi. Ta wskazówka, oczyszczona z przesady, oznacza jeden wyraźny naszyjnik lub 2-3 cieńsze o różnej długości, ozdobione aplikacjami.
Rękawiczki to motocyklówki bez palców w szalonych kolorach oraz eleganckie, długie i marszczone na zszyciu, noszone do rękawów "trzy-czwarte".
Style
Wiejsko miejsko. Krata jest ok.! A kto uważa, że postarza i jest dobra dla paniusi, niech spojrzy na Kate Moss czy Siennę Miller i przekona się, że krata może być sexy. Dzięki marce D&G przeżywa teraz swój renesans. Widać ją na butach, spódnicach bombkach, czy obcisłych kamizelkach na zamek.
Cool Britania. Kiedyś modne było mieć gdzieś na ubraniu, na przykład na trampkach, symbole USA. Teraz to Anglia ma swój czas. Polecamy cudną torebkę "do rączki" w brytyjską flagę, zaprojektowaną przez Alexandra McQuenna. Oraz brytyjskie połączenie tradycji ze stylem miejskim, czyli tweedy i kraty. To jednak zabawa tylko dla zaawansowanych, bo łatwo tu o przesadę.
Mrok. YSL zaproponował look, który zachwycił prasę modową całego świata. Przebrał modelki za czarne rycerki z długą prostą grzywą zakrywającą oczy i czarnymi niemal ustami i ubrał w ciuchy z topornymi, skórzanymi lub metalowymi dodatkami. Czerń od stóp do głów, czarne róże, wiktoriańskie naszyjniki, aż strach się bać.
I jeszcze jedno. Żeby ubrać się w rzeczy takie jak te, które wymarzyli sobie najwięksi projektanci, nie trzeba mieć portfela bez dna. Polskie i zagraniczne marki odzieżowe inspirują się wskazówkami z wybiegów i szyją tańsze odpowiedniki eksponatów z najnowszych kolekcji, dostosowane do każdej kieszeni.