Zwyciężczynią konkursu na najbardziej wymarzoną kandydatkę na żonę została Rachel Weisz. Ta 39-letnia aktorka promieniuje zmysłowością, ale nigdy na siłę nie zabiegała o uwagę. Oprócz niewymuszonego seksapilu i elegancji zachwyca też wdziękiem i słodyczą, których to cech brakuje niejednej z najbardziej pożądanych gwiazd show-biznesu.

Czy właśnie dzięki temu zyskała sympatię czytelników magazynu? Dlaczego to ją - mając do wyboru tyle gwiazd - najchętniej zaciągnęliby do ołtarza? A może panowie po prostu ponownie chcieli zobaczyć aktorkę w negliżu? W 2004 roku Weisz zapozowała dla "Esquire", w obiektywie Davida Katza pokazując piękne ciało przybrane jedynie w... wielkiego żywego węża. Zupełnie jak biblijna Ewa.

Reklama



czytaj dalej...




W nagrodę za swoje głosy otrzymali bowiem zmysłową sesję Rachel w staniku, pończochach i rajstopach-kabaretkach. Sama aktorka wyraża zdziwienie wynikami sondy. Skromnie i szczerze wyznała, że wynik sondy pochlebił jej. Dodała, że martwiła się, iż już straciła zainteresowanie mężczyzn. Jak widać, nic bardziej mylnego! „O mój Boże! Poślubić? To interesujące. I zabawne. Jestem wymarzoną kandydatką na żonę. Ale nie jestem zamężna” – skomentowała. Aktorka jest zaręczona z reżyserem Darrenem Aronofskym, z którym ma 3-letniego syna Henry’ego.