Moda dziecięca zazwyczaj jest odwzorowaniem tej dla dorosłych. Jeśli mamy noszą mini, to jest duża szansa, że w takiej długości będą występować ich córki. I tak na wybiegu we Florencji dziewczynki pojawiły się w sukienkach uszytych ze zwiewnych, błyszczących materiałów w odważnych, landrynkowych kolorach - różowym, białym i turkusowym.
Obowiązująca długość to ¾ i do kolan. Szczególną uwagę przykuwały starannie dopracowane szczegóły kreacji. Spódniczki podszyte tiulem, falbanki, koronki i kolorowe lamówki. Jak na małe damy przystało, odpowiednim dodatkiem do stroju będą fikuśne nakrycia głowy - opaski z różowymi kwiatami, kapelusiki i chustki. Do tego pantofelki na płaskim obcasie lub balerinki i torebeczka albo koszyczek z różową kokardką .
