Gdy tylko sadysta zbliżałby się do swojej dawnej ofiary, jego była małżonka byłaby powiadamiana o zagrożeniu specjalnym sygnałem.
SZANSA DLA OFIAR PRZEMOCY DOMOWEJ
Na pomysł wprowadzenia takiego urządzenia wpadli Francuzi. Bransoleta, która ma chronić ofiary przemocy domowej, będzie tam testowana już w przyszłym roku.
Na stałe zapięta na nadgarstku małżonka bransoleta ma mieć niewielkie rozmiary - nie większe niż zegarek. Za pomocą systemu GPS będzie połączona z centrum kontroli. Z kolei ofiara miałaby być wyposażona w malutką skrzynkę, która zaczynałaby dzwonić, jak tylko dawny oprawca znalazłby się w pobliżu swojej ofiary.
Bransoletka będzie słono kosztować - niczym najbardziej luksusowa biżuteria. Każda sztuka będzie kosztować 9 tys. euro. Francuski rząd zadeklarował jednak, że bezpieczeństwo obywatelek jest najważniejsze i zamierza wydać aż 5 mln euro na ochronę kobiet, które padły ofiarą przemocy.
Czekamy, kiedy polskie władze wstąpią z podobną inicjatywą...
__________________
NIE PRZEGAP:
>>> One kochały się na oczach ludzi
>>> Oto największe wpadki córek polityków
>>> Małżeństwo Obamów wisiało na włosku