Mischa Barton ma już na swoim koncie występek związany z nadużywaniem alkoholu. Ponad rok temu została bowiem ukarana za prowadzenie samochodu po kilku drinkach. Tym razem aktorka wykazała się przezornością, nie zaryzykowała i zamiast za kółko własnego auta wskoczyła do taksówki. I wieczór skończył by się bez skandalu, gdyby nie striptiz, który 22 -latka wykonała w drodze do domu. Jakież musiało być zdziwienie kierowcy, gdy we wstecznym lusterku ujrzał jędrną, gołą pierś młodziutkiej gwiazdeczki. Ciekawe, czy po obejrzeniu tak smacznych widoczków skasował ją za kurs?
Jeden z gości obecny na imprezie, na której bawiła aktorka opowiada gazecie "The Sun": "Mischa była jakby nieobecna, cały wieczór zamawiała potrójną wódkę o smaku żurawiny. Biegała jak szalona. Wylała ochroniarzowi drink na buty i upierała się, by korzystać wyłącznie z prywatnej toalety dla niepełnosprawnych". Ta relacja chyba wszystko tłumaczy....
Do tej pory Mischa Barton uchodziła za jedną z najlepiej ubranych gwiazd Hollywood. Teraz trudniej jej będzie uchodzić za elegancką damę.