Gwiazda, której partnerami byli m.in. Woody Allen, Warren Beatty i Al Pacino, nie wyszła za mąż, bo jak twierdzi, nigdy nie była w związku rokującym na przyszłość. Ale odkąd w "Lepiej późno, niż później" zagrała pisarkę Ericę Barry, w której zakochują się Jack Nicholson i Keanu Reeves, nie przestaje marzyć o związku na stałe.
Po zakończeniu zdjęć do filmu była zresztą podejrzewana o romans z młodszym od niej o 18 lat Reevesem, ale aktorka, mimo iż oficjalnie przyznała się, że woli młodszych, zaprzeczyła plotkom. I szkoda, bo Keanu również nie ma szczęścia w miłości.
Może zatem Diane powinna związać się z 71- letnim Jackiem Nicholsonem, tak jak w finałowej scenie wspomnianego filmu? Dlaczego nie?! Ale wtedy będzie musiała uzbroić się w cierpliwość, bo aktor przyznaje, że ma słabość do kobiet. Był już związany m.in. z Sandrą Knight, z którą ma córkę Jennifer, aktorką Susan Anspach, matką jego syna Caleba i aktorką Anjelicą Huston, którą rzucił, gdy dowiedział się, że modelka Rebeka Broussard urodzi mu syna.
Ostatnio Nicholson wyznał, że nadal lubi uprawiać seks, pod warunkiem jednak, że bez zabezpieczenia i że chętnie sięga po viagrę, jeśli w perspektywie ma "spotkanie" z dwoma paniami na raz. Diane Keaton musiałaby być prawdziwą desperatką, gdyby zdecydowała się na związek z takim amantem. Miejmy jednak nadzieję, że znajdzie mężczyznę, który będzie towarzyszył jej podczas promocji jej najnowszego filmu "Mad Money", w którym gra m.in. z Katie Holmes, żoną Toma Cruise'a.
.