"Spice Up Your Life - Go Vegetarian", czyli "Spraw, by Twoje życie było pikantniejsze. Zostań wegetarianinem" - takie hasło PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) zamieściła na plakacie sprzeciwiającym się traktowaniu zwierząt, jak potencjalny obiad. Ale slogan to nie wszystko. Akcję poparła australijska gwiazda - piosenkarka, modelka i aktorka Sophie Monk. Zapozowała nago na stosie papryczek chili. Rozebrana Mon przekonuje, że jej życie u boku wegetarianina Benji'ego Maddena z amerykańskiej kapeli punkowej 'Good Charlotte' jest równie ostre, jak papryczki, na których leży.
Dla PETA rozebrała się również brytyjska modelka Lisa B. Zdjecie jej nagiego ciała "obleczonego" w wężową skórę to głos przeciwko przerabianiu skór egzotycznych zwierząt na torebki, buty i paski. Kampanii towarzyszą dwa hasła: "pozbądź się dzikiej natury ze swojej szafy" i "noszenie egzotycznych skór zabija".
Sophie Monk i Lisa B. to nie jedyne kobiety, które postanowiły pomóc amerykańskiej organizacji PETA jednocześnie promując siebie i swoje "boskie" ciała. Wcześniej na taki pomysł wpadły m.in. Alicia Silverstone i Pamela Anderson. Ta pierwsza zapozowała do "rozbieranego" zdjęcia, leżąc na trawie z rozwianym włosem. Jej ciało przysłaniał jedynie napis - "Nazywam się Alicia Silverstone. Jestem wegetarianką".
Natomiast Pamela Anderson w walce o prawa zwierząt wykorzystała swój największy atut - piersi. Nagie oczywiscie. Rozebrała się na wystawie sklepu Stelli McCartney. Kiedy skończyła ściągać bieliznę, wzięła w ręce transparent - "Wolę być naga, niż chodzić w futrze".