Jak wynika z badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii "Wybieram Siebie", co druga Polka uważa, że nie ma co gonić za byciem idealną. Co trzecia sądzi, że do ideału warto jednak dążyć, ale czasem trzeba oddać się przyjemności.

Reklama

- Tendencja do perfekcjonizmu bywa destrukcyjna. Wśród moich pacjentek spotykam kobiety, które pomiędzy zaliczaniem kolejnych zadań najlepiej jak się da, zapominają o radości z życia. Gdzieś pomiędzy byciem idealną pracownicą, zadbaną kobietą i zawsze oddaną przyjaciółką, zapominają o swoich potrzebach. Nie jest tak, że powinnyśmy odrzucić samodoskonalenie się i zaakceptować przeciętność. Warto jednak w tym wszystkim nie dać się zwariować i przede wszystkim stawiać na to co nas rozwija i daje radość – mówi psycholog Magdalena Chorzewska.

Jeśli czujesz, że nadmierny perfekcjonizm może dotyczyć także Ciebie, sprawdź poniższe porady psychologa i postaraj się wdrożyć je w życie.

Dlaczego jest to dla mnie ważne?

Zapraszasz znajomych i zamiast cieszyć się na ich przyjście, spędzasz cały dzień na sprzątaniu i nerwowym polerowaniu zakamarków. W efekcie jesteś zmęczona i niezadowolona Zawsze w takiej sytuacji warto zadać sobie proste pytanie: dlaczego jest to dla mnie ważne? Kto oczekuje ode mnie, abym miała idealnie wysprzątane mieszkanie? Następnie idź tym tropem i zastanów się, czy to konieczne i najważniejsze w tym momencie. Podejmowanie decyzji w zgodzie ze sobą jest sztuką, którą warto w sobie pielęgnować.

Kto jest autorem tego oczekiwania?

Wracając do poprzedniego pytania: ktoś tego ode mnie oczekuje, czy może jednak wydaje mi się, że tak jest? Wiele oczekiwań i wyobrażeń na temat nas samych w rzeczywistości istnieje tylko w naszej głowie. Czy naprawdę wszyscy będą patrzeć na krzywo jeśli wobec braku czasu, zamiast upiec ciasto kupisz je w cukierni? Czy znajomi dostrzegą, że mieszkanie nie jest perfekcyjnie posprzątane? Prawdopodobieństwo, że niewiele osób się tym w ogóle zainteresuje, jest dość wysokie. Uświadomienie sobie tego i wyjście ze swojej perspektywy, potrafi w życiu wiele ułatwić. Przede wszystkim pozwoli cieszyć się chwilą i zaakceptować siebie i swoje wybory, bez ciągłego przejmowania się, czy wszystko jest idealnie zrobione.

Reklama

Gdzie umieścisz to zadanie na liście Twoich priorytetów?

Wobec mnogości codziennych obowiązków warto jest podejść do życia choćby z najmniejszym planem. Nie musisz od razu odhaczać kolejnych pozycji na liście „do zrobienia”. Wystarczy, że w głowie ułożysz je według ważności. Zacznij od tych absolutnie niecierpiących zwłoki i rzeczywiście istotnych. Patrząc na swój dzień jako projekt, łatwiej będzie Ci rzeczywiście odpuścić tam, gdzie twój wysiłek niewiele zmieni. Już po jednym dniu z określonymi priorytetami możemy dostrzec, jak wiele rzeczy robimy zupełnie bezsensownie. Liczy się efektywność wykonywanych zadań a nie ich ilość.