Oczy zwierciadłem duszy
Kobiety bez trudu przyznają się po czym można poznać, że rozmówca jest bliski ich sercu. Okazuje się, że to, co najbardziej zdradza uczucia pań, to po prostu uśmiech - widoczny również w błyszczących oczach. Wiedzą o tym zarówno panie (37%), jak i panowie (26%), choć różnica w odbiorze tego sygnału przez panie i panów jest dość mocna. Panowie nie doceniają wystarczająco tego, jak ważne jest bowiem spowodowanie na twarzy kobiety uśmiechu, nie mówiąc już o rozśmieszeniu jej do łez. Oczy uważane są za zwierciadło duszy, więc najprostszą metodą, aby zrozumieć, co kobieta ma w sercu, jest przeglądanie się w jej oczach.
Mowa ciała przekonuje mężczyzn
Panowie uważają również (niestety często błędnie), iż ich wybranki „odkrywa” mowa ciała. 22% z nich twierdzi, że oznaki takie, jak rumieńce, nachylenie ciała i zwrócenie głowy w stronę mężczyzny, wymowne odgarnianie włosów jest wystarczającym dowodem rodzącej się sympatii (panie tylko w 12% zgadzają się z tą interpretacją ich zachowania). Sposób rozmowy zdradza uczucia według 17% mężczyzn. Doceniają oni flirt i zaczepki słowne. 13% panów uważa, że zakochana kobieta jest dociekliwa i zadaje pytania. Ciekawi ją jego życie, słucha tego, co on ma do powiedzenia. 10% zapytanych uważa, że dotyk, czyli przypadkowe muśnięcia oraz przyzwolenie na dotyk mężczyzny jest zwiastunem zauroczenia. 9% użytkowników stawia na spojrzenie, wodzenie za mężczyzna wzrokiem, nie zwracanie uwagi na to, co dookoła, natomiast jedynie 4% na kokietowanie wyglądem, czyli poprawianie urody, dbałość o detale, kuszące podkreślenie atutów.
Zakochana kobieta chce wiedzieć...
Panie przyznają wprost, że jeśli są zainteresowane danym partnerem, po prostu chcą o nim dowiedzieć się jak najwięcej. 16% z nich zadaje pytania, słucha, gdyż ciekawi je jego życie. 14% zmienia wtedy sposób rozmowy i zaczyna flirtować. Tylko 12% przyznaje, że zdradza je mowa ciała – przez rumieńce, nachylenie głowy, bawienie się włosami. Najwyraźniej typowo kobiece gesty są po prostu wyrazem ich kobiecości i panie nie odgarniają włosów właśnie po to, by okazać zainteresowanie wybrankowi. Co dziesiąta kobieta przestaje unikać dotyku, a wręcz prowokuje przypadkowe muśnięcia i nie oponuje, jeśli mężczyzna pozwoli sobie na nieśmiały dotyk. Panie przyznają także, że najmniej istotne, gdy mężczyzna im się podoba, jest wodzenie za nim wzrokiem (9%) i kokietowanie wyglądem (3%). W kwestiach dotyku, przyglądania się i kokietowania wyglądem widać, że panowie tak samo odczytują te zachowania jak panie.
Marsjanie i Wenusjanki silnie się przyciągają
Okazuje się, że zakochane kobiety okazują swoje zainteresowanie i gotowość bliższego poznania przede wszystkim szczerym uśmiechem, który potwierdza się w ich oczach. Chcą jak najszybciej dogłębnie poznać swojego wybranka. A jak rozwija się to zauroczenie, jak działają później kobiety zaangażowane, a jak mężczyźni?
- Płciowość przejawia się również w psychice - mówi Andrzeja Rutowski, psycholog i terapeuta małżeński. - Marsjanie i Wenusjanki w pierwszej fazie znajomości silnie się przyciągają. Kobiety ujawniają w związku większą czułość, delikatność, wyrozumiałość, opiekuńczość, wrażliwość zmysłową i estetyczną, elokwencję, rozbieżny styl myślenia, ale i gospodarność, dbałość o dom, umiejętność stworzenia bezpiecznej przystani. Mężczyźni ujawniają inne cechy. Te odmienne wzory działania właśnie na nowym etapie parę wzajemnie do siebie przyciągają - wyjaśnia.