Z badań, jakie przeprowadziła firma Tarsago w Polsce, Niemczech, Rumunii i na Węgrzech wynika, że Polacy nie lubią rozmawiać o zarobkach. Nie dzielą się informacjami dotyczącymi wynagrodzenia z przyjaciółmi, sąsiadami ani znajomymi. Jeżeli już muszą komuś o nich powiedzieć, wybierają partnera.

Reklama

48 proc. Polaków mówi swojemu partnerowi, ile zarabia. Można by uznać, że to dużo, ale jednocześnie oznacza to, że aż 52 proc. nie dzieli się taką informacją nawet z najbliższą osobą. Natomiast 40. proc. Polaków nie mówi o swoich zarobkach nikomu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Wierzbowski z firmy Tarsago.

Eksperci oceniają, że Polacy podchodzą do tematu pieniędzy z dużą ostrożnością i nieufnością. Dla porównania, w Rumunii i na Węgrzech ponad 60 proc. mieszkańców dzieli się informacjami o zarobkach z najbliższymi. Najbardziej otwarci okazują się jednak Niemcy, spośród których aż 74 proc. obywateli nie ma problemu z rozmową na temat wysokości swojej wypłaty z najbliższymi.

Chętniej niż mieszkańcy pozostałych krajów, Polacy dyskutują natomiast o pieniądzach w gronie przyjaciół. Dla 14 proc. z nas nie jest to problemem, podczas gdy w przypadku Węgrów i Rumunów będzie to jedynie 11 proc. Jednak i w tej kwestii Niemcy wyprzedzają innych ankietowanych, bo dla blisko 30 proc. naszych zachodnich sąsiadów pogawędka ze znajomymi o stanie konta nie stanowi problemu.

Reklama

>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!