Jak podał dziennik "24Timer", w 2010 roku 33,4 proc. Dunek zarabiało więcej niż ich mężowie, podczas gdy w 2000 roku takich kobiet było niespełna 25 procent.

Socjolog rodziny Mogens Nygaard Christoffersen zauważył, komentując badanie, że zarabiający mniej mężczyzna może czuć się przegrany, zaś kobieta może postrzegać jego niższe zarobki jako obciążenie.

Reklama

Według danych instytutu od wybuchu kryzysu gospodarczego w 2008 roku większe jest bezrobocie wśród mężczyzn, niż wśród kobiet. Tak więc kobieta, nawet jeśli pracuje w niepełnym wymiarze, może otrzymywać więcej pieniędzy niż jej bezrobotny mąż - wskazuje Christoffersen.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Europejki są świetnie wykształcone i na rynku pracy depczą mężczyznom po piętach